Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wściekła na siebie


po leniwym weekendzie z ukochanym 75,2 ;/ jestem na siebie wściekła...
od dzisiaj zaczynam biegać 
muszę się też umówić na wizytę do ginekologa bo bardzo boli mnie pierś co to może być ? :/
a później kobiety się dziwią że są zdradzane - nic dziwnego skoro wyglądają jak brzydkie zaniedbane i grube świnie 
z pozdrowieniami sfrustrowana od poniedziałkowego poranka Baśka
  • Electra19

    Electra19

    17 grudnia 2012, 23:01

    maleducada przyda się :)

  • maleducada

    maleducada

    17 grudnia 2012, 22:24

    Masz rację, bierz się za siebie. Wytrwałości w bieganiu! :)

  • Electra19

    Electra19

    17 grudnia 2012, 21:05

    Bezimienna66 oj zimno zimno ale wystarczy się odpowiednio ubrać później już jakoś idzie :) najgorzej się zebrać :)

  • Electra19

    Electra19

    17 grudnia 2012, 21:04

    energeticgirl ooo tak na psychikę jak najbardziej :)

  • energeticgirl

    energeticgirl

    17 grudnia 2012, 17:43

    sport jest dobry na wszystko i na ciało i na psychikę więc bieg jak najbardziej ! ;)

  • Electra19

    Electra19

    17 grudnia 2012, 16:32

    eisee dzięki wielkie :)

  • Electra19

    Electra19

    17 grudnia 2012, 16:32

    iwidorka racja chociaż ciężko się pozbierać ;)

  • Electra19

    Electra19

    17 grudnia 2012, 16:32

    jowis1984 weekend to jakaś cholera ! jutro będe dzwoniła żeby umówić się do lekarza :) ja nie biegałam jeszcze dopiero mam taki zamiar ;)

  • iwidorka

    iwidorka

    17 grudnia 2012, 08:28

    a tam frustracje odłóż na potem, weź się w garść i walcz :)

  • eisee

    eisee

    17 grudnia 2012, 08:13

    trzymam kciuki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.