Cześć dziewczynki :) wpadłam na szybko dodać wpis z foto-menu z ostatnich dwóch dni. Powiem Wam że wczoraj byłam wymęczona jedenastogodzinną podróżą pociągiem ale już jestem na miejscu i sobie wypoczywam :)
wczoraj na śniadanko przed wyjazdem zjadłam:
250g brokułów, łyżka oleju, trochę bułki tartej
w pociągu na obiad zjadłam:
banana, duzy jogurt z biedronki i bułkę słonecznikową z margaryną
i oczywiście jak tylko przyjechałam rodzice wyjechali po mnie na dworzec i na przywitanie dostałam loda
a w domku dwa naleśniki z nadzieniem w postaci serka zmieszanego z truskawkami, z bitą śmietaną i polewą czekoladową
powiem szczerze że nawet nie jest mi żal że zjadłam tego loda i naleśniki bo w podróży spaliłam chyba miliard kalorii przez ten upał i duchotę :( poza tym wszystko zjedzone przed osiemnastą :)
A dzisiejsze menu to
śniadanie:
banan, brzoskwinia, pół dużego jogurtu z biedronki, kilka truskawek i pączek (miałam go pochłonąć na wczorajszą kolację ale na szczęście udało mi się zapanować :D )
obiad:
6 pierogów z ziemniakami ( kiedyś potrafiłam wsunąć ponad 10 ;), łyżka śmietany 18%
i mała miseczka bobu (pierwszy raz w tym roku :)
kolacja:
połówka bułki białej, pomidor z przyprawami, jajko, pół dużego jogurtu z biedronki, trzy kostki gorzkiej czekolady, dwa plasterki szynki drobiowej
Pewnie narobiłam Wam trochę smaku z góry przepraszam :D
18.06 74,4kg (waga początkowa)
19.06
20.06
21.06
22.06
23.06
24.06 senes
************************************************************
25.06 72,6kg (ważenie)
26.06 jeśli waga spadła tyle ile miała to solarium w nagrodę
27.06
28.06
29.06
30.06
01.07 senes
************************************************************
02.07 70,8kg
03.07 jeśli waga spadła tyle ile miała to solarium w nagrodę
04.07
05.07
06.07
07.07
08.07 senes
************************************************************
09.07 69,0kg
10.07 jeśli waga spadła tyle ile miała to solarium w nagrodę
11.07
12.07
13.07
14.07
15.07 senes
************************************************************
16.07 67,2
17.07 jeśli waga spadła tyle ile miała to solarium w nagrodę
18.07
19.07
20.07
21.07
22.07 senes
************************************************************
23.07 65,4kg
24.07 jeśli waga spadła tyle ile miała to solarium w nagrodę
25.07
26.07
27.07
28.07
29.07 senes
************************************************************
30.07 63,6kg
31.07 jeśli waga spadła tyle ile miała to solarium w nagrodę
01.08
02.08
03.08
04.08
05.08 senes
************************************************************
06.08 61,8kg
07.08 jeśli waga spadła tyle ile miała to solarium w nagrodę
08.08
09.08
10.08
11.08
12.08 senes
************************************************************
13.08 60,0kg (waga końcowa)
14.08 jeśli waga spadła tyle ile miała to solarium w nagrodę
DeliriumNocte
6 lipca 2012, 10:52mam jeszcze godzinę do drugiego śniadania, a tutaj wchodzę do ciebie i... Nie wiem czy wtrzymam.Pyszne jedzonko :) A ty wypoczywaj!!! Udanego :*
Hellcat89
23 czerwca 2012, 20:56ale tu pyszności... ja pierogi ruskie gotowane jem z sałatką;D
kajga
23 czerwca 2012, 13:44MMMMMMM! Ale dobroci! Wprowadzam się do Ciebie i Twoich rodziców! hehe;)
DamRade17
23 czerwca 2012, 10:31Mmmmm! Uwielbiam bób, chyba muszę też sobie kupić:) W końcu to samo zdrowie!
Dulce.
22 czerwca 2012, 23:44Kurde - ale mi zrobiłaś smaka na naleśnika :D i bob - wiesz, że nigdy nie jadłam? :o Dobrze, że dotarłaś do domu cała i zdrowa :)
karolcia191993
22 czerwca 2012, 23:20trochę?! uwielbiam pierrrogi! ;D no to powitanie w domu miałaś zacne ;-)
werka1468
22 czerwca 2012, 23:1111h ? :o Podziwiam Cię ! Ja pociągiem jadę do domu ok. 5h, a i tak ledwo w tym pociągu wytrzymuje :P
Sunniva89
22 czerwca 2012, 21:28NALEEEŚNIKI wyglądają fantastycznie :) zreszta jak całe Twoje menu :P Zdrowo sie odzywiasz tak trzymać. Nie głodisz sie ani nie objadasz to jest chyba skuteczna dieta :)
majeczka01
22 czerwca 2012, 17:07ale mi narobilas smaku tymi nalesnikami
marzena88
22 czerwca 2012, 17:05Odradzam picie senesu...jest cholernie uzależniający...dość szybko bedziesz musiała zwiekszać ilośc torebekw naparze,żeby wogóle zadziałał. A po odstawieniu masakra..ubytki fajne nie powiem...ale to nie jest warte psucia sobie organizmu. Wiem z autopsji.
KrolowaSniegu7
22 czerwca 2012, 16:53Śniadanie super ;)