Bozeeeeeeeeeeeeeee
.....jakie to wspaniale uczucie w kims sie zakochac!!!Nie mialam tak juz z 10 lat...
Moze to smutne co napisze- ale przez ostatnie 2 lata mojego malzenstwa w ogole nie czulam milosci w naszym zwiazku.
Tylko tak"przeslizgiwalismy sie poniedzy poniedzialkiem a wtorkiem , wtorkiem a sroda , sroda, a czwartkiem, czwartkiem a piatkiem pomiedzy sobota a niedziela i aby do nastepnego tygodnia....
Marii moja kochana- masz racje- ja potrzebuje fascynacji- kims i aby ktos sie mna fascynowal...
No coz - jestem tylko kobieta....
Dzieki uczuciom , zyje oddycham, DZIALAM.
Kocham Kochac;)i byc w tym stanie - kiedy dreszcz przeszywa cialo na sama mysl o spotkaniu, kiedy ubierasz uwaznie slowa -aby nic nie spieprzyc- bo by Ci serce peklo jesli by sie cos spieprzylo....
JA TYLKO CHCE NAPRAWDE KOCHAC I BYC NAPRAWDE KOCHANA...
BEZ OSZUSTW...
TYLKO TYLE
Elcia198111
16 maja 2014, 12:11dziekuje dziewczynki moje sliczne;)
anikah
14 maja 2014, 11:10To prawda, miłość dodaje nam skrzydeł ;) Cieszę się, że jesteś szczęśliwa ;)
Malinka38757
14 maja 2014, 08:10Dobrze że jesteś szczęśliwa:)
Jomena
14 maja 2014, 07:00i te motyle w brzuchu...;-))
marii1955
13 maja 2014, 23:10Tak napisałam gdyż my wszystkie tego potrzebujemy - tak naprawdę . I powinno to działać w obie strony :) Jesteś szczęśliwa i oby to trwało i trwało , aż do końca świata :) Bądz jednak ostrożna i roztropna - mimo wszystko :) Kibicuję Ci bardzo , we wszystkich podjętych sprawach :) Całusek :)))
PuszystaMamuska
13 maja 2014, 22:26Pieknie napisane... Trzymam kciuki.
barbra1976
13 maja 2014, 22:25tez kocham kochac i zawsze fascynuja mnie ludzie. piekny stan
Elcia198111
13 maja 2014, 22:15Nie wiem jeszcze na ile to milosc-nie - to nawet nie mozna nazwaz miloscia- bo nawet nie widzialam go jeszcze w realu,Zakochalam sie w chlopaku z neta.....mammnadzieje ze dsie nie rozczaruje-ale wiecie co-NIEWAZNE-bo przynajmniej to "dziwne uczucie" daje mi sile poki co- zeby cos ze soba robic dobrego.Wiec nawet jesli nic z tego nie bedzie- to i tak bede sie tyn delektowala...bo jakis sens to i tak ma...cos sie zmienia ...cos sie dzieje .....COS MI DAJE POWERA i nie mam zamiaru tego stopowac...juz nie.....wiec nawet jesli nie bedzie to milosc na dluzej (a jest 90 prawdopodobienstwa ze moze tak byc) To i tak"wchodze we wszystko co mi los zsyla" Juz nie chce spac...zima juz dawno sie skonczyla....
Wiosna122
13 maja 2014, 22:09ach my kobiety, tak mało nam potrzeba do szczescia ale niektorzy faceci są zbyt tępi zeby to dostrzec...., wazne ze teraz jestes szczesliwa :))) korzystaj!
Blondynka94
13 maja 2014, 22:07Tylko tyle i aż tyle :) Cieszę się, że znalazłaś miłość :)