Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...ale akcja dziewczyny...

...ale akcja dziewczyny...

Tydzien temu postanowilam sie odchudzac.
Napisalam ze sie zawzinam, ze to juz  ostatni raz, ze teraz to na sto procent, ze to , ze tamto...
...no ale to bylo w niedziele -tydzien temu..
...Miedzyczasie:
@dostalam okres - co mnie troche zniechecilo- bo w czasie okresu- czuje sie jak kot przejechany przez traktor...
@nie znalazlam diety ktora mialam sobie stosowac(stosowalam ja 10 lat temu kiedy schudlam 16 kg w 1,5 miesiaca- wiec chcialam do niej wrocic)-zakopalam ja pewnie gdzies w stercie papierow...
@zakupilam membership na silowni- ktory jednak okazaal byc nie wykupionym - bo cos tam cos tam(juz nawet korzystalam z silowni- co okazalo sie bylo za friko...)
byly z tym karnetem problemy ze az hej- i ciagle jakis blad , problem itp- wiec postanowilam ze mam w nosie te silownie i basen.Pojde sobie odczasu do czasu jak bede chciala.
Wszystko jakos szlo troche pod gorke


ALE ZA TO DZISIAJ:
zarzadzilam w domu i w glowie zmiany!!!!!!!
@zarzadzilam wyrzucenie sofy ktora stoi u mnie w pokoju-tuz przy lozku- poniewaz to miejsce jest zarezerwowane dla rowerka stacjonarnego- ktory mam zamiar jutro odkurzyc i wstawic na wlasciwe miejsce;)
Znalazlam tez:skakanke , stepper, step, hantle , karimate -Niezla bede miala silownie w domu.....Prawda?;)(a jak zechce na basen.....nie nie- nie napuszcze wody do wanny;)Poprostu pojde na basen- bez karnetow- tez dobrze;):)
@WLASNIE PRZED CHWILA WYKUPILAM DIETE VITALI+CALY PAKIET FITNESS
NA 12 MIESIECY!!!!;):)
@jutro "ciagne ze soba " do pracy parowar i zarzadze tez zmiany w kwiaciarni


Fajnie co?
NO KURNA JUZ TERAZ- NIE MOZE SIE NIE UDAC;)!!!!!!!!