_ 15.02 - 21.02.2016
_ my thoughts :
# pon po dniu głodowym był kiepski. Ciągle czułam całość w jelitach. Poczekam 3 dni przejdzie - oby już więcej tak nie było ! - zjadłam ciastko ;( nie ćwiczyłam ;/ byłam bardzo ospała ;( - mam wyrzuty sumienia
# wtorek - powtórka z rozrywki - napchałam się co prawda zdrowym jedzeniem bo słonecznik rodzynki wafle jogurt 0% przypieczętowałam 2 kawałkami pizzy ( więcej juz bym nie dala rady ) ale brzuch dawał znaki po sobie w środę - wzdęty -
# jaki człowiek jest głupi ( może tylko ja tak mam ...) w dni głodowe jem jem jem i myślę od jutra dieta - a tak naprawdę na to nie mam ochoty, nie zdaję sobie sprawy ze na drugi dzień będę czuła się jak balon, cera będzie napuchnięta, ospała pomimo to trzeba korzystać bo dziś nie mam diety ... Kompulsy są okropne zazdroszczę ludziom, którzy nigdy się nie odchudzają ( naprawdę są tacy !) . Moją walkę zaczęłam dokładnie 6 grudnia 2012 roku co efektem było zrzucenie na drastycznej diecie ( czy można nazwać 1 sucharek dziennie dieta?) 20 kg . I ciągle tycie chudnięcie tycie chudnięcie - nudzi mnie to ale inaczej nie potrafię. Powiem sobie jem normalnie na to co mam ochotę - i jem wszystko. Do końca życia będę musiała mieć kontrolę ... Chciałabym mieć balon w żołądku ;) Poniekąt poprzez ciągłe ćwiczenia mam wzmocnione mięśnie i wiem ze sama na to zapracowałam a nie jak osoby, które nie ćwiczą i nie mają problemów z nadwagą ;)
# nd - pomimo iz zrobiam dobie dzien glodowy nie mialam na nic za bardzo ochoty - dziwne .
_ foto :
~ .body !
~ .food .
pieczeń rzymska + kasza gryczana i jęczmienna + sałata
hamburger fit
piergi mix + sałatka
parówka po cygańsku + kurczak w sosie śmietanowym i sos słodko-kwaśny + frytki
deserek:)
tort
# other
