Dziewczyny:) kupiłam stepper i jestem z niego bardzo zadowolona. staram się ćwiczyć dwa razy dziennie po 20 minut. Pokazuje, że na te 20 min. ćwiczeń tracę ok. 110 kcal. Czuję, że uda pracują, pośladki również. Do steppera są dołączone takie jakby dwie gumowe skakanki i jeszcze ćwiczę ręce.
Mam też doła. Laski mam gigantyczne cycki. Dosłownie aż wstyd je pokazywać. bez stanika nie ma mowy!!! są długie i potwornie duże. Owszem-jeszcze dość miękkie i jędrne. Teraz jeszcze karmie, ale...ech...zastanawiam sie nad poniesieniem i zmniejszeniem. Cokolwiek blizny jakie pozostają sa straszne. Co mam zrobić by spojrzec na nie z litością i im odpuscić? Niemożliwe. Teraz kupiłam stanik ...laski...80K!!!!!!!!!
K!!!!!! pod biustem mam 80, a w biuście 122 cm!!!!!! wzrostu mam 161!!!!!
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 13:35Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
asiunia899
13 kwietnia 2014, 21:10ja mam 80G i też są ogromne wiem co czujesz...
veronica222
13 kwietnia 2014, 21:00Wiesz, wydaje mi się, że jeśli ogółem schudniesz (w końcu coś ćwiczysz) to i z tych cycków trochę zejdzie. Słyszałam kiedyś, że są jakieś ćwiczenia na mięśnie klatki piersiowej, dzięki którym biust można trochę podnieść. Nie pamiętam co to było, ale zawsze można poszukać w googlu i coś tam popróbować. A co do steppera, mówisz, że uda i pośladki pracują? Hm, chyba też sobie kupię. ;)
efemerydaa
13 kwietnia 2014, 21:05Naprawdę!!! działa ten stepper. Fajne jest to, że jest mały i w ogóle nie zajmuje miejsca. Jest dyskretny. Co do biustu...ech...ciężko go podnieść, kiedy dosłownie ciągnie w dół. Kiedyś..położyłam jedną pierś na wadze-4,5 kg:(