Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
stressssssss i spadek wagi:-)


Dzisiaj miałam zwariowany dzien!!!!!!! A raczej bardzo nerwowy mała szła 1 raz do przedszkola 3 latka.I przezywałam to jak teraz sie okazuje bardziej od niej samej:-)heheheh dzielna dziewuszka a ja za sprawą stresu juz dzisiaj na wadze w godz wieczornych 66,6 i musze powiedziec ze rajd po sklepach miałam w poszukiwaniu czegos fajnego do ubrania a potem  do pracy rowerem i z pracy tez rowerek wiec  całkiem całkiem sie dzisiaj poruszałam:-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.