Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga znowu w gore...ale to ja przesadzilam przez
swieta a teraz nie moge sie opamietac...
20 stycznia 2013
jem jak poroabana, wogule mam siebie juz dosyc, waga znowu 63 i wiele marzen aby to zmienic jednak nie mam planu jak i dlatego gubie sie w codziennych obiecankach ze to juz napewno od dzisiaj...nie nawidze siebie za to i szukam motywacji chodz ostatnio uslyszalam dwa zdania ktore brzmia w mojej glowie i marze aby wygladac lepiej...dopomoz silo ma bo mi cie brak...