Ok, nie będe ględzić, wezmę się wgarść.
Wczoraj zgrzeszyłam mcflurry, ale dziś sobie nie popuszczę.
Za tydzień Woodstock! <3
Ćwiczenia :
20 minut biegu
Mel B - ramiona
Mel B pośladki
Myślę że czas najwyższy wrócić na siłownię.
Śniadanie: 3 kromki chleba brązowego+ szynka+ sałata+ogorek + serek zółty
2 Śniadanie: -
Obiad: risotto z grzybkami i pomidorami
Podwieczorek:banan
Kolacja:grill : mięsko + sałatka + kawałek ciasta
Woda:1,5 l
Kawa:3
Męczę ją już kilka dni <3
Miłego
J,
angelisia69
7 lipca 2016, 14:30jak wliczysz Mcflurry w bilans kcal i bedzie sie zgadzac to spoko,potraktuj jak podwieczorek,nie trzeba sobie wszystkiego odmawiac,wazne zeby trzymac jakas kontrole i nie przesadzac :P
spelnioneMarzenie
7 lipca 2016, 08:16ladna aktywnosc :)