od dwóch tygodni jestem na diecie Vitalii, pomału chudnę, nie chcę robić tego drastycznie, gdyż jeszcze karmię piersią moją 10 miesięczną córeczkę, karmienie na mnie nie zadziałało odchudzająco, fakt, że słodyczami to ja nie gardzilam, to moje drugie dziecko, po pierwszym porodzie mimo, że prawie nie karmiłam piersią schudłam parwie od razu do wagi sprzed ciąży, no może zostało 4kg na plusie, a teraz przy drugim zeszło tylko 10kg od razu i stop, pół roku nic nie robiłam, nawet nie maiłam jak, żeby schudnąć, potem się trochę ogarnęłam i w sumie zeszłam z wagi 96kg do 86kg, już powoli zaczynam przypominać siebie:) dodam, że przed ciążą ważyłam 80kg i mimo mojego wzrostu 161 aż tak bardzo tragicznie nie wyglądałam, przy wadze poniżej 80kg to zawsze miałam płaski brzuch....no ale teraz postanowiłam odchudzić się raz a porządnie do 60kg, daję sobie rok czasu,
w sierpniu jedziemy na wczasy, do tego czasu chciałabym ważyć 80kg, moze się uda, najgorsze jednak to, że bardzo się boję, że potem przytyję:(
może macie jakieś sposoby, żeby nie utyć na wakacjach????
kikizafryki
30 czerwca 2017, 10:23Sposób jest jeden - silna wola, unikanie słodyczy, napojów gazowanych i fast foodów. Z doświadczenia wiem, że jest to trudne do zrobienia na wczasach. Powodzenia!
Dziubasowa2014
30 czerwca 2017, 18:18:) no właśnie niby takie proste...a jednak zawsze tyję na wczasach