Jestem mistrzem w szybkim przybieraniu na wadze, haa.
Od dzisiaj znowu się biorę jeszcze bardziej niż wcześniej.
Idę załatwić sprawę na miacho, wracam i zapierdalam...
Wieczorem pobiegam..
Kurde trzeba było nie jeść tych hamburgerów i kiełby z rana..
Będzie edit z ćwiczeniami jakimi udało mi się wykonać.
lola7777
1 sierpnia 2013, 23:58Edit nie ma? No...dzis juz sie nie wyrobisz,za 2 polnoc!
awalyna
1 sierpnia 2013, 21:39mistrzu, dasz rade! :D
lola7777
1 sierpnia 2013, 15:42Nie wierze .....
Karo8912
1 sierpnia 2013, 15:41Spokojnie, może w szybkim czasie zgubisz 5kg:)
fadetoblack
1 sierpnia 2013, 14:24Może to nadmiar wody w organizmie? Różnie bywa :)
kompulsywne.jedzenie
1 sierpnia 2013, 14:06Zejdzie waga. U mnie skacze: a) w owulację, b) przed okresem, c) po ciężkim posiłku na drugi dzień:P
MadameRose
1 sierpnia 2013, 13:48Kompulsy? Czy po prostu dobrze sobie pojadłaś? :)