Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy dzien i urlop !!!!:)))


14 godzin w busie wczoraj zabrało ze mnie całe życie;)))... ale dziś:)... jak widać mała bezsenność, a więc od 3.30 na nogach:) a co:)...

Udalo mi się wczoraj wyskoczyć na zakupki:)... złapałam śliczny płaszczyk, kozaczki na szpilce, szaliczki i kilka prezentów dla nowej sympatii:) a co... ponoć prezenty bardziej cieszą, jeśli widzi się uśmiech osób na których nam zależy:)))... a mikołaj i gwiazdka juz tuż tuż:)))


 ... no i ... czuję się PRZE-SZCZĘŚLIWA;))... I OBY TO TRWAŁO JAK NAJDŁUŻEJ:)!!




Upatrzyłam wczoraj to cudeńko:) ...i wręcz wpadłam  w zachwyt;p i tu pojawiło się ALEEEE... szyją ją  max w rozmiarze 36.... nie dziwiąc się, bo tu trzeba mieć piękne ciałko... więc motywacja jest...może kiedys i ja taką włożę:)? a póki co:)?...


sobota- niedziela i pon:)... spędzone z NIM <333...


A we wtorek jadę robić pod Warszawę prawo jazdy... boję się jak cholera...ale cóż do odważnych świat należy:))!!! Trzymajcie kciuki:)!!

  • DietetyczkaNaDiecie

    DietetyczkaNaDiecie

    20 listopada 2013, 13:26

    sukienka cudna ale nie miałabym odwagi chyba takiej założyć :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.