Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co skłoniło mnie do odchudzania - część I - 1
lipca 2013


No cześć  .


Tak, nawet nie pamiętam, kiedy był ostatni wpis
( tak, ten jeden z dwóch pozostałych xd). Nie wiem czego oczekiwałam, że od razu zobaczę tysiąc komentarzy i będę fejmem.

No way, honey.


No ale tak to już jest, na wszystko sobie w życiu trzeba zapracować. Chyba każda z nas wie coś o tym :))
Miałam opowiedzieć trochę, jak to wszystko się zaczęło. A więc tak, moja MODA NA SUKCES xd


***
Nie miałam problemów z wagą, będąc małym dzieckiem miałam problemy z jedzeniem, byłam okropnie chuda, ręce patyczki, nóżki patyczki - tylko brzuch jak bębenek. Wyglądałam jak dziecko z Etiopii.


Rodzice byli ze mną u wielu lekarzy, którzy wygłaszali najdziwniejsze opinie na temat mojego stanu zdrowia. Było co raz gorzej, a diagnozy nie było.
Dopiero po 2 latach wykryto mi Celiakię - najbardziej zaawansowany stopień. Przeszłam na dietę bezglutenową, domyślacie się przecież jak ciężkie musiało to być dla moich rodziców i dla mnie, ciągłe pilnowanie - "nie jedz tego, nie możesz, będzie bolał brzuszek".


Z biegiem czasu wszystko się ułożyło.
Kiedy byłam starsza, narzekałam jak każda dziewczyna.
"Jestem gruba, muszę schudnąć".
Ale nigdy nic nie zrobiłam w tym kierunku.
Jakieś 2 lata temu moja mama odkryła Dietę Dukana.
O dziwo, pozwoliła mi spróbować razem z nią.
To był mój pierwszy raz, wykazałam się wtedy samozaparciem - wiadomo- czas wakacji, szłam do gimnazjum, chciałam wyglądać dobrze. No i tak sobie dietkowałam, schudłam 5 kg ! Byłam z siebie zadowolona, ale wiadomo jak to jest, przeszłam tylko FAZĘ UDERZENIOWĄ,  później nie stabilizowałam, tylko jadłam jak wcześniej.



No i przytyłam, tak z biegiem czasu jadłam więcej, Mama prosiła mnie, abym przystopowała ... no ale po co !

 

Nadeszły wakacje - rok 2012


SCHUDNĘ !
Przecież są wakacje, a tu dupa .
Waga wzrosła, wyglądałam jak pulpet - nie było najgorzej ale nie najlepiej :)
Aż w końcu, mój kochany Tatuś krzyknął :

PŁACĘ 100 ZŁ ZA KAŻDY STRACONY KILOGRAM ! *
*warunkiem otrzymania gotówki, jest pozbycie się 5 kg
COOOOO !!!! ???
WCHODZĘ !

***
Koniec części I :))
W następnym odcinku :
- jak rozpoczęłam walkę
-ile schudłam
-jaka byłam ( jestem ?) głupia


Koniec Psot. 
Dyziolina <3





  • TheFame

    TheFame

    29 lipca 2013, 00:28

    Ciebie również miło poznać, również życzę wytrwałości i powodzenia : )

  • chudniemy15

    chudniemy15

    9 lipca 2013, 13:23

    o matko mi tez kiedys chceli placic za schudniecie :D jak bylam grubasem w podstawowce :p zaklady z siostra, ktora schudnie np 8 kg w 2 miesiace dostaje 200 zł:d < 3

  • laauraa

    laauraa

    4 lipca 2013, 14:31

    pesto z piersią kurczaka- zapamiętam! :) hahaha, Ty to miałaś dopiero motywację! :D jestem ciekawa dalszych odcinków!

  • cancri

    cancri

    1 lipca 2013, 10:57

    Stowe za kilogram?! Boze, bylabym milionerka!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.