Hej !
Został ostatni tydzień walki w tym miesiącu marzy mi się ta okrągła 90
Mam problem z okresem... pojawił się i po 2 dniach uciekł O.o nie wiem czy to wina diety? Trochę się tym martwię ale z 2 str zawsze miałam problem z nieregularną miesiączką bolesną ze skrzepami.. (mało smaczne wybaczcie :P)
Dzisiaj ostatnia nocka w pracy na szczęście i wolne :) Muszę zrobić zakupy dla siebie jakieś warzywa, owoce, paluszki krabowe, trochę piersi z kuraka jak będę miała więcej wolnego muszę poszukać jakieś przepisy moje dania robią się monotonne...
Muszę się jakoś wspomóc błonnikiem... Przy kal 1400-1600 moja przemiana materii znacznie spadła śliwki suszone nic nie dają jakieś pomysły?
Trzymajcie za mnie kciuki to niby tylko 0,5kg ale dla mnie to dość duży próg to przejścia, napaliłam się jakoś na taki trening chciałabym zrobić "coś" mam nadzieję że ta chęć przyszła i pozostanie na dluuuugo! Może jakaś domowa (YT) kizumba? Czy coś?
Sasasa...
dens71
25 stycznia 2017, 12:19Zajrzyj do Poli- to źródło nieustającej inspiracji kulinarnej :). Co do reszty , dziewczyny mają rację - ginekolog nie zaszkodzi :)
Ta-Zuza
24 stycznia 2017, 18:30Pogoń za spadkiem wagi to jedno, ale przy opisywanych objawach powinnaś pójść do ginekologa.
Maratha
24 stycznia 2017, 16:12brokuly maja sporo blonnika z warzyw, nalatwiej otrebami podbic - lyzka do salatki, zupy, platkow sniadaniowych, omletu. Nie piszesz o tym co jesz, ale jesli masz problemy z zaparciami to niekoniecznie wina za malej ilosci blonnika, czasem to wina braku tluszczu. (nie ma 'poslizgu' - sa zaparcia) Za mala ilosc tluszczu rozregulowuje tez okres wiec moze podlicz sobie makra i zobacz czy nie dorzucic orzechow/nasion/oliwy/awokado czy jakich tlustych ryb