Witam moje waleczne!
Wskoczyłam dziś na wagę.. już nie wytrzymałam a tam 90,5kg tak się cieszę jestem z siebie dumna nie pochłaniam już słonych przekąsek walczę ze słodkimi napojami z ręka na sercu! Jeżeli już faktycznie nie mogę wytrzymać wezmę tak tylko na smak.
Ołł! pragnę przywitać luty z waga 90kg a to już niedługo, a w lutym być tak samo zmotywowana do działania w marcu pierwsze przymiarki do sukni!
od Ciebie zależy jak będziesz wyglądać
na wakacje...
Teraz kiedy skupiłam się na tym co jem i w jakiej ilości planuje w następnym miesiącu skupić się na ruchu. Nie... nie... nie ruszę z kopyta zacznę od małego wysiłku i stopniowo będę go zwiększać :)
Trzymajcie za mnie kciuki gra jest warta świeczki!
Każdy krok zbliża się do celu!
IDZ!
Nie rezygnuj!
Nie warto!
Maratha
23 stycznia 2017, 09:230.6 do 8 z przodu - spokojnei przed lutym zobaczysz jak tak dalej bedziesz trzymac :)
aenne
22 stycznia 2017, 12:45Na pewno zobaczysz 8 z przodu i to myślę wcześniej niż w lutym. Pozdrawiam
DuzaBabaa
22 stycznia 2017, 12:50marze o tym :)
dens71
22 stycznia 2017, 09:28Bardzo się cieszę z twojego zwycięstwa :). Tylko nie odpuszczaj ! :)
DuzaBabaa
22 stycznia 2017, 12:51bede walczyć obiecuje :P
Ashee.
21 stycznia 2017, 21:31Super !! Gratulacje ! :)
DuzaBabaa
22 stycznia 2017, 12:50dziekuje :)
tikaa
21 stycznia 2017, 19:17Gratulacje :) masz rację to wszystko od nas zależy :) od nikogo więcej
DuzaBabaa
22 stycznia 2017, 12:51msz racje od nas i tylko od nas ale to cięzkie zadanie