Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kiepsko.


Najgorsze co teraz mogę zrobić to się poddać.. Znowu nie jest mi łatwo, jest cholernie ciężko. Znowu te czarne myśli i płacz. Mimo to przetrwam, a potem sama sobie podziękuję za kilka miesięcy. 
Pojawiło się tyle nieprzyjemnych spraw, które powoli mnie przerastają. Jak już się dzieje coś złego, to oczywiście seriami, nagle wszystko naraz zwala się na głowę.. 
Dobra, idę się uczyć, ale nie mam już kompletnie motywacji.:( Czuję się totalnie beznadziejna, głupia, nieatrakcyjna.:(( Z resztą sama nie wiem po co to piszę, musiałam chyba z siebie to wyrzucić, ale czy jest mi lżej?! 
  • niezapominajka33

    niezapominajka33

    20 lutego 2014, 14:58

    Młoda, zgrabna, ładna Kobietka. Głowa do góry. Każdy czasem ma chwile zwątpienia. Podziwiam za warsztaty z Ewką. Nie dałabym rady :) Pozdrawiam

  • ilaaa

    ilaaa

    20 lutego 2014, 14:36

    I chcesz się czuć mało atrakcyjna przez kolejne pare lat??? Weś sie w garść, narzekanie nic nie pomaga...

  • zakompleksiona113

    zakompleksiona113

    20 lutego 2014, 14:34

    Glowa do góry! :) Polecam Ci ksiazki Pawlikowskiej np W dzungli milosci, Tajemnica kodow podswiadomosci... Daja do myslenia :) Bo nasze szczęście nalezy tylko i wylacznie do nas :)) PS W sobote ide na warsztaty Ewki ♡

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.