Wczoraj już tradycyjnie 2 godziny zumby, a dzisiaj zaliczyłam 2 wf-y. Pierwszy zajęcia fitness, musiałam odrobić, bo mnie nie było na zajęciach, a drugi to siatkówka na którą chodzę normalnie. Ale coś ostatnio nawala mi kolano, strasznie mnie boli, zawsze miałam problemy z kolanami, ale tak boleć to jeszcze nie bolało nigdy.:( Smaruję jakimiś maściami, ale nic nie pomaga. A stabilizatora żadnego w domu niestety nie mam. Przyczyn może być wiele, trenuję praktycznie codziennie. Znaczy się prawie każdego dnia jestem aktywna, albo zumba, albo wf, albo jakieś ćwiczenia. Staram się jednak zawsze zrobić dzień lub dwa regeneracji albo po prostu ćwiczyć lżej. Zwracam też uwagę na poprawność wykonywania ćwiczeń, w pokoju mam duże lustro więc mogę się kontrolować. Nie wiem czy powinnam udać się do ortopedy czy po prostu zwolnić tempo, albo kupić inne cudowne smarowidło. :(
A o taki brzuch walczę i się nie poddam.:)
monka252
28 stycznia 2014, 23:14Dziewczyno jeżeli chodzi o kolana to dbaj o nie! Wiem co mówię, bo sama je nadwyrężyłam, a żeby je doprowadzić do stanu początkowego to nie lada wyczyn...mi ściągał koleś wodę...powoli wracam do ćwiczeń, ale na spokojnie...bo jednak cały czas chodzisz jeszcze dodatkowo oprócz ćwiczeń, zatem nogi nic a nic nie odpoczywają...do tego stabilizator proponuję, zakładaj podczas ćwiczeń ;]
Caandyy
28 stycznia 2014, 23:07Daj sobie dzień lub dwa odpoczynku a kolano na pewno przestanie boleć:) Też chce taki brzuch!
naughtynati
28 stycznia 2014, 22:52może troche przeforsowane kolano, troszkę odpocznij :)) gratuluję zaliczenia!