Tylu komplementów to ja dawno nie dostałam, jestem taka dowartościowana.:) Ale do rzeczy.. Byłam na terenówkach w Międzyzdrojach. Myślałam, że kompletnie nikt nie zauważy tego, że schudłam. Jechałam z koleżankami pociągiem i nic nie usłyszałam, żadnego fajnie wyglądasz ani nic. No to sobie myślę no szkoda, że nie zauważyły, może nie widać, ale trudno będę się starać dalej. Na miejscu widziałam, że koledzy się przyglądają, ale nie jakoś szczególnie. Aż pewnego wieczoru nagrywałam filmik i mówię do kolegi , bardzo przystojnego na dodatek, który mi się podoba żeby powiedział parę słów do kamery, a on na to, że nie, że powie poza kamerą, mi na osobności. No więc poszliśmy pogadać.:) I powiedział mi, że strasznie się zmieniłam, że tak bardzo schudłam, że on, aż nie mógł uwierzyć jak mnie zobaczył. Zrobiło mi się tak miło. Zwłaszcza, że liczyłam najbardziej na to, że on właśnie zauważy bo bardzo mi się podoba.:)
Z kolei innego wieczoru moja koleżanka rozmawiała z kolegami właśnie o mnie i wszyscy zauważyli jak bardzo schudłam, że wyglądam teraz zajebiście i w ogóle. I porównywali moją figurę do figury naszej koleżanki, która według mnie ma idealne ciało więc tym bardziej było mi miło.
Czekają mnie jeszcze jedne terenówki, za 2,5 tygodnia. Ćwiczę dalej, będzie tam znowu pan X, więc trzymajcie kciuki może coś z tego wyniknie!:)
gaja87
14 sierpnia 2013, 13:08super! wykorzystaj ten power i do dzieła dalej :)
Olaa92
14 sierpnia 2013, 12:25Powodzenia i oby tak dalej:))):):)