ahoj.
weekend minął.
całe szczęście :)
dziś mnie tknęło i postanowiłam zrobić sobie 7 dniowe oczyszczanie
co 3 - 4 godzinki piję smoothie z różnymi dodatkami
do tego woda i poranna kawa z mlekiem.
smoothie będą z przeróżnymi dodatkami.
Dziś na przykład na obiad zrobiłam z sałaty masłowej, koperku, kefiru i truskawek
o dziwo pycha:)
mam sporo salaty bo dostaliśmy w weekend od koleżanki z działki
wszystko młodziutkie i świeżutkie :)
w mojej lodówce pełno jest teraz truskawek, czereśni, botwinki, sałaty, kopru, szczypioru
haha więc dokupię tylko maślankę lub kefir i jakieś dodatki typu awokado itp
i trzaskam smoothie przez 7 dni :) :)
w tym tygodniu oddaje laptopy do formatu więc pewnie kilka dni będę odcięta od netu,
a w sobotę ruszam do dziadków na wieś i wracam dopiero po tygodniu..
29 lipca teściowie zabierają Czeko. na wakacje nie wiem jak dam radę bez niego 14 dni :(
ale to tradycja już..
wczoraj na obiadek serwowałam zupę z botwinki mniaam!
a to kolacja ( od razu mówię lubię mocno przypieczone mięcho :) )
a to moje smoothie:)
miłego dnia :)