ahoj..
uspokoiłam się już z grzeszeniem.
nie chcę już grzeszyć.
dziś oczyszczająca niedziella.
tylko płyny.
chyba raz na dwa tyg wprowadzę sobie takie niedziele.
weekend bez Czeko bo moja mama zabrała go na działkę do siebie.
Wczoraj z Leo pojechaliśmy do nich, zrobiliśmy sobie grilla
tak rodzinnie, bezstresowo było..
całkiem milo.
później Dadi zamontował mi plotek na ogródku ( w końcu! )
Dziś Leo od rana na komunii..
nie wiem kiedy On będzie miał teraz week. wolny
Ja wstałam o 9 i zabrałam się za generalne porządki..
niedawno skończyłam i teraz mam chwilę odpoczynku..
nie pamiętam kiedy ostatnio ją miałam haha :)
Renfrii
20 maja 2013, 20:37Tylko nie rzuć się jutro na jedzenie, bo zjesz na raz za dwa dni kochana:)