Cześć wszystkim!
Dziś zaczynam kolejny tydzień diety z vitalią. Po pierwszym byłam pozytywnie zaskoczona, kilogram spadł, potrawy smaczne, duże porcje. Mam nadzieję, że dalej będzie tak gładko szło. Do zrzutu mam troszkę, marzy mi się sylwetka jak sprzed ciąży i ślubu, czyli sprzed 4 lat. W zeszłym tygodniu w końcu przyszła mi bieżnia i zaczęłam również treningi, planuję na razie powoli, po pół godzinki 4-5 razy w tygodniu potruchtać. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie z planem i już w październiku uzyskam wymarzone efekty. Dziś w końcu znów wyszło słońce, od razu chce się więcej. Trzymajcie kciuki, buziaki! :)
Prosiatko.3
7 czerwca 2020, 10:5768 to twoja obecna waga? W pazdzierniku po porodzie tyle warzylam, dopiero mi sie udalo zejsc ponizej 60, dlugo trwalo, ale sie udalo. Tobie tez sie uda :)
Prosiatko.3
7 czerwca 2020, 10:59Wazylam 🙈
DulceDita
9 czerwca 2020, 09:01Dzięki za wsparcie! :) U mnie niestety waga była wyższa po porodzie (ostatniego dnia ciąży ważyłam 85 kg!), bo jak już powiedzmy wszystko zeszło, po ok miesiącu to została mi waga 74 kg :( także już troszkę wypracowałam, rozwiązanie było przez cięcie, więc też tak od razu nie wzięłam się za siebie, ale jestem dobrej mysli, bo widzę, ze z tą dietą vitalii idzie powoli, ale myślę, że zdrowo. Wyliczyli mi moja wymarzona wagę na październik, więc myslę, nie ma źle :)
Kasia3044
2 czerwca 2020, 20:52Dasz rade:-) trzymamy kciuki😻
DulceDita
2 czerwca 2020, 21:03Dziękuję! 🥰 Oby się udało, bo już naprawdę czuję się jakbym była w "obcej" skórze 😕
Janzja
2 czerwca 2020, 07:23Powodzonka! :)
DulceDita
2 czerwca 2020, 17:06Dziękuję! 🥰
niunius100
1 czerwca 2020, 20:24Trzymam kciuki 😊
DulceDita
2 czerwca 2020, 17:06Dzięki! 🥰
Poemka.90
1 czerwca 2020, 19:55Duży porządny sprzęt pozazdrościć ;) ja za jakiś czas planuje zainwestować trochę pieniędzy w orbiterek do ćwiczeń :) bo niestety na bieżnie nie mam miejsca w mieszkaniu :( powodzenia!
DulceDita
2 czerwca 2020, 17:10Dziękuję! 🥰 Jak szukałam bieżni to natknęłam się na stronkę gdzie specjalista mówił, że orbitrek pozwala uzyskać tak samo dobre efekty jak bieżnia, ja po prostu lubię bieganie i mam akurat wolne miejsce, wcześniej, gdy mieszkałam w bloku korzystałam ze stepperka i tez kiedys pomógł mi zrzucić prawie 5 kg 😊 no ale potem życie się potoczyło tak, że teraz jest większy nadbagaż i znów trzeba się troszkę spiąć. Pozdrawiam!