Nie pytajcie mnie skąd...Nie pytajcie mnie jak... Nie wiem...przez 5 dni spadło mnie ponad 2 kg...fakt znbiegły się 2 rzeczy...nagromadzona woda po poprzednim weekendzie i koniec @, co zawsze objawia się u mnie spadkiem wagi z tej przed @ i tak o to cały weekend ( który nie wiem jak ale był dietowy w 97% :)) ważę
60/60.2kg
Jutro pewnie 5 do mnie wróci :) A do weekendu daleko, więc mam nadzieję, że troszkę nadgonię:)
Tak wogóle to gdyby nie te moje nieszczęsne weekendy już dawno wazyłabym 55kg :)
Ale z weekendami tak jest i jak czytam to nie tylko u mnie jest ten problem, większość dzisiejszych wpisów zaczyna się od "do dupy....", "dałam dupy...." ( :-D), "poległam", "nie wytrzymałam...", "znowu obżarstwo..." itd itp :0
Otóż ja dzisiaj rozpoczynam tydzień z wyśmienitym humorem i tak zamierzam go zakończyć :)
W środę ważenie do konkursu...kurde dziewczyny nie uwierzą...sama w to nie wierzę, jak to się stało, ze waga tak spadła, ale po zakończeniu @ w sobotę, to pęcherz mój pracował na najwyższych obrotach, normalnie co chcwilę byłam w łazience, pewnie w ciągu dnia ze 40 razy, dużo piłam, wszędzie chodziłam z płynem i pewnie taki jest skutek poprzez utrate wagi :)
Cieszę się, ze nie poległam, czuję satysgakcję, chociaz w sobotę wypiłam z mężem po 2 piwa i to z sokiem!! ale nic nie jadłam, a jak nie jem, to picie piwa skutkuje u mnie spadkiem wagi :D
Taki myk...
Dzisiaj mąż na wyjeździe 2-dniowym, mam wieczór dla siebie:)
Wszystko na spokojnie :) posprzątam, zrobię sobie maseczki : na twarz, włosy, stopy :D
Będzie pielęgnacja pełną parą :D
W piątek i w sobotę robiłam moje pierwsze własnoręcznie zrobione weki-sałatki z ogórków, dostałam od teściowej ogórasy z jej ogródka, przepisy wynalazłam, jeden dostałam od vitalijki :) I taka dumna jestem z siebie, ze szok, może wieczorem wstawie fotki :)
Buźka...ostatnio mało przebywam na vitalii, tzn czytam, ale nie piszę...nie wyrabiam się ze wszystkim...wybaczcie...
karla.s78
26 lipca 2011, 21:40i nie ukrywam, że jestem pod wrażeniem wyrobów słoikowych :)))
Talkaa
26 lipca 2011, 17:02ładnie chudniesz! :) mogę liczyć na głosik? http://ngc.jaaqob.com/photos/show/pid/4486
Krecona86
26 lipca 2011, 12:21ja też tobnę w ogórkach, mamusia mnie obdarowała a teraz przejeść nie mam jak i małosolne zrobiłam.
Tarczyczka87
26 lipca 2011, 11:50tylko trzeba :))
enormous
26 lipca 2011, 11:03gratulacje ; ** a piąteczka wróci szybciutko ;]
bozenka21
26 lipca 2011, 00:18Gratuluję takiego spadku. A co do weekendów, fakt, może i waga byłaby niższa, ale Ty pewnie byłabyć bardziej nerwowa, bo przecież nie można przez całe życie wszystkiego sobie odmawiać.
mimi69
25 lipca 2011, 22:16no to gratulaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaacje !!!!
Talusiia
25 lipca 2011, 20:17gdyby nie weekendy ważyła bym pewnie już 70 kg.. a tak ;P to zawsze daję się ponieść... i potem żałuje:)
madia
25 lipca 2011, 19:16pieknie:))) waga spada.. a weki to ja sama chcialabym zrobic ale wczesniej musze sie nauczyc tak jak Ty bo nigdy ich nie robilam :)) pozdrawiam
madia
25 lipca 2011, 19:16pieknie:))) waga spada.. a weki to ja sama chcialabym zrobic ale wczesniej musze sie nauczyc tak jak Ty bo nigdy ich nie robilam :)) pozdrawiam
madia
25 lipca 2011, 19:16pieknie:))) waga spada.. a weki to ja sama chcialabym zrobic ale wczesniej musze sie nauczyc tak jak Ty bo nigdy ich nie robilam :)) pozdrawiam
Hachiko
25 lipca 2011, 18:13oo super, Dukan działa cuda ;D 5 na pewno wróci już jutro :))
fatisgone
25 lipca 2011, 16:56hehehe no lapiesz mnie za slowka no:D Chcialabym imprezowac i chudnac jak szalona:D ale co tam,masz racje to tylko kg,a wspomnienia nie do zastapienia:Dbuzki slonce!
patih
25 lipca 2011, 16:33że im więcej pijesz tym więcej jej wypływa z tkanek :)
koteczekk
25 lipca 2011, 16:00Ooo, jak waga spadła Ci dlatego,że piłaś dużo to ja lecę po zieloną herbatę. Też zauważyłam,że dużo chodzę do łazienki. A mam teraz właśnie @. Ciekawe co waga pokaże po zakończeniu. :D
kasiap76
25 lipca 2011, 15:09możliwe! - ze mnie też po @ zeszło ok. 2 kg. Ważę 60,6-60,4 :) Oj, tak bym chciała też w końcu tę 5 zobaczyć :)
eveline2010
25 lipca 2011, 14:46KOCHANA GRATULUJĘ :) ja od dziś robię 3 dniowy DETOX na sokach i przecierach więc pewnie będzie też bieganie do wc... ale po takim obfitym w jedzenie weekendzie to mi się przyda :)
natalia142
25 lipca 2011, 14:39Świetnie. Gratuluję spadku :) Miłego Dnia ;*
izabelka2401
25 lipca 2011, 14:27ja tez chce tak szybko chudnac .....a wiem cos o weekendach ,ciezko utrzymac wage ,a to imprezy a to spotkania ze znajomymi ,rodzzinka .No coz ,ale zwssze nadchodzi ten nieszczesny poniedzialek i dieta na nowo :PPP
fatisgone
25 lipca 2011, 14:02Witaj kochana lo lecisz jak przecinak,masz racje weekendy to zabojstwo ja dzis zobaczylam o kg wiecej...trudno trza zakasac rekawki i ciac ,ciac,ciac jak dzida :D:D:D Na laurach nie osiade:)spokojnie:) dodaj fotki!!! Ja mam zamiar dodac ale mam linuxa i musze najpierw dosc co i jak i z czym sie jje:)buziaki!!!