Pogoda rewelacyjna :) Aż chce się żyć :D
Szkoda tylko, ze musze siedzieć w pracy zamknięta w cztery ściany :D, gdyby nie to wziełabym koc i na słońce za miasto :P
Wczoraj dostałam taaaakiej energii, że sama siebie zadziwiłam, do 1:30 w nocy sprzątałam cały dom i jeszcze na dzisiaj mam bardzo dużo pracy :)
A więc upichciłam te raviolli i rogaliki (mąż był zachwycony tak apropos :))i później zmywanie, sprzątanie kuchi, opróżnienie zmywarki :) (tez mi wyczyn), odkurzanie, czyszczenie łazienki, mycie i polerka gresu na podłogach :D a więc pracy miałam full, i gdybym rano nie szła do pracy, to pewnie skończyłabym nad ranem.
Ja mam takie fazy :) jak mąż ma nocną służbę z piątku na sobotę albo z soboty na niedzielę (czyli jak mam wolne na drugi dzień) to potrafie sprzątac w domu do 4:00-5:00 rano ;-/
Włączam muzykę głośno i mam czas na wszystko,
Dzisiaj planuje zrobic porządki w mojej garderobie, z ciuchami, biżuterią i kosmetykami :) czyli wieczór z głowy, bo garderoba moja ma ponad 20 m2, więc znowu śmigam do samej nocy :)
Dlaczego nie możemy w lato pracować tylko po 4h???
Przerwa w formie siesty mile widziana :D
Dumam dzisiaj cały czas co z tą sukienka na wesele, co tu wybrać, ehh...
Myślę o czyms takim:
1.
lub
2.
lub
3.
:)
lub...sama nie wiem.... co wybrać?
lagoena
10 maja 2011, 20:02zgadzam się z Twoim kolegą, przekonałam się, że same brzuszki naprawdę nic nie dają. mój plan biegów wrzuciłam do najnowszego wpisu ;) wow, zazdroszczę zapału do sprzątania. ciągle mam nadzieję, że jak kiedyś będę miała męża, to chęć do sprzątania sama nadejdzie;p a sukienka? najbardziej podoba mi się pierwsza:)
laady
10 maja 2011, 16:24o jejku wszystkie sukienki sa cudowne! sama bym nie wiedziala ktora wybrac ;D a z tym sprzataniem to Cie podziwiam ;D pozazdroscic mezowi takiej zonki ;)
enormous
10 maja 2011, 15:50ja również jestem za 1 sukienką ; )
perceptive
10 maja 2011, 13:39najpierw odpowiem, więc rozmiarówka ma to 36/38. jak w sklepie dostanę 37 to jest rewelacyjnie :) [albo też 26/27/28 - co firma to inna numeracja] sukienka pierwsza rewelacja, mimo że różu nie lubię. ostatnia też boska, ale jedna pierwsza górą:)
znajomaa
10 maja 2011, 10:33ja też jestem za 1 !!! tez bym ją założyła na weselicho !!!!!! :)
Proteinkaaa
10 maja 2011, 10:31Pierwsza jest sliczna.