Znalazłam dzisiaj takie ciekawe zdjęcie (demotywator, zwał jak zwał):
Większość chyba z Was, która ćwiczy (jak czytam Wasze pamiętniki, to sporo nas jest), co jakiś czas odczuwa niepewność co do prawidłowej diety i jej skuteczności, bo waga nie spada. I czy to zastój, pytacie. Mówi się, że mięśnie ważą więcej, stąd taki efekt. Sama się and tym zastanawiałam, bo zaczęłam dietę nie planując podjęcia ćwiczeń, a wyszło, że ćwiczę jednak dużo, no i waga mi stanęła (swoją drogą ciekawe jaką w tym rolę ma moje niegdysiejsze naprawdę intensywne uprawianie sportów. Wtedy to paaaaani, byłam jak żyleta!).
No więc u góry jest na to "żywy" dowód ;) Ciało umięśnione będzie ważyć więcej/tyle samo, co tej samej objętości pokryte tym jakże miłym dla oka tłuszczykiem :> No nie ma innej opcji.
Dlatego mierzyć się, mierzyć :) A nie tylko ważyć :)
megan292
31 lipca 2015, 18:25Wszystko fajnie, tylko problem taki, że kobieta może zbudować miesięcznie ok. 200-300g mięśni. I to trenując siłowo. Ja bym więc między bajki włożyła to tłumaczenie wzrostów wagi mięśniami.
KASI2013
31 lipca 2015, 15:18coś w tym jest !...sama dużo ćwiczę i waga mozolnie idzie w dół ...ale dają mi 10 kg mniej niż w rzeczywistości :D
drosera85
31 lipca 2015, 15:21Ja schudłam "tylko 2.5 kg", centymetrów z bioder np. 7, z brzucha 6!! (brzuszek po ciąży, więc jest z czego gubić ;))
KASI2013
31 lipca 2015, 15:25to pięknie Ci zeszło w cm gratuluję ! ...ja już muszę więcej pracować nad sobą ( lata nie te ) z wiekiem jest to trudniejsze ale na szczęście nie niemożliwe :D pozdrawiam
drosera85
31 lipca 2015, 15:29Haha, zeszło pięknie, tylko w tym tyg stanęły również cm, a że oczekiwania są większe, toooo.... :)
KASI2013
31 lipca 2015, 15:32... trzeba podkręcić tempo :) czasem jak widzę zastój w cm ... zmieniam ćw ...poza tym biegam i jak na razie to się sprawdza :D