Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień-lekki kryzys....


Hej dziewczynki!!

Powiem Wam, że to wszystko jest trudniejsze niż myślałam. Kiedyś jak sobie powiedziałam od dziś się biorę za siebie, nie jem niezdrowych rzeczy i unikam słodyczy to tak było. A teraz?? Teraz mi się coś pozmieniało. Co raz trudniej mi się jest ogarnąć. Chęć na słodkie mam co kawałek, albo jakieś inne jedzenie które nie przewiduje jeść. Co mi się dzieję? Może powinnam iść do jakiegoś psychologa. Bo ewidentnie coś ze mną jest nie tak, a nigdy tak nie miałam.... Co robić ??? :| Palnąć się w łeb, żeby zmądrzał. 

Jak pisałam.... albo może nie pisałam.... Mniejsza o to-teraz pisze, mam dietę 1500 kcal. Wczoraj mi się nie udało jej przestrzec bo zjadłam 2000 kcal. Wiem, że niektórzy z Was powiedzą, że 1500 kcal to za mało, ale na razie póki nie trenuje niczego intensywniejszego, chcę taką dietę utrzymywać. Wczoraj oczywiście był spacerek, rano i wieczorem. Później wzięłam się za ćwiczenia ale przyszli goście no i się na tym skończyło, że wyszli późno a ja poszłam spać. 

A co do dzisiejszego dnia, to nawet spoko. Musiałam jechać do lekarza z wynikami badań, na szczęście wszystko w porządku, jestem zdrowa. Nic mi nie dolega :) Do lekarza wybrałam się rowerem, a nie autem- taka ładna pogoda że aż grzech nie wyciągnąć roweru :D Dziś planuje zrobić skalpel i może Mel B któryś z jej filmików. Jeszcze mnie czeka wieczorny spacer z psiakiem. 


A tu takie moje małe wyzwanie na dziś :D hehe.... Zróbcie to dla mojego dobra :D

Czekam na <3 w komentarzach :D

  • NormaJeane

    NormaJeane

    26 sierpnia 2015, 20:10

    Roman McDonald, hahahahahaha padłam:P Niestety taka prawda:/

    • dresiara

      dresiara

      26 sierpnia 2015, 21:22

      Nio.... Trzeba się pilnować na każdym kroku. A tym bardziej jak ktoś ma tendencję do tycia

  • niagari

    niagari

    26 sierpnia 2015, 18:20

    <3 przysiady i brzuszki robić mi, i to już! : ) mam podobną sytuację co do motywacji, kiedyś jak sobie coś postanowiłam to nie było bata ,musiałam to zrobić, a teraz? Szybko się zniechęcam, niestety.

    • dresiara

      dresiara

      26 sierpnia 2015, 19:23

      Ooo dziękuję zrobię wszystkie przed snem ;-) może się więcej uzbiera....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.