Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień piąty


Wczoraj miałam małego lenia, nawet wpisu w pamiętniku mi się zrobic nie chciało. Ale to wszystko po ciężkim tygodniu pracy - na szczęście wszystko w pracy do przodu - tak, że spokojnie mogę odpoczywac i nie myślec o pracy.
Wieczorem trochę pocwiczyłam, ale nie przykładając się zbytnio (niestety).

Za to dzisiaj jestem w lepszej formie i mam nadzieję, że uda mi się więcej pocwiczyc i nie jeśc za dużo. Rano się zważyłam i zmierzyłam i tak: Waga spadła o 1 kg. - ale, że już miałam okres w lutym i marcu kiedy waga wahała mi się o 1kg w górę i wdół co tydzień tak, że będę się cieszyc jak już ruszy się o więcej.
Za to ubyło mi 1cm w talii i 1cm na udzie - z tego się bardziej cieszę. Ogólnie moje ciałko zdaje się trochę wygładzac i jakoś lepiej wyglądac. Byle to już tak zostało i dalej szło w dół a nie w górę.

No to cwiczenia z ciężarkami na ukształtowanie mięśni rąk i ramion już zrobione.
Ponad 200 kalorii spalone tańcząc do Dancing Stage Hottest Party na Wii.
  • pugii

    pugii

    21 czerwca 2009, 14:55

    gratuluje cm w dół :)

  • dreamer80

    dreamer80

    20 czerwca 2009, 23:58

    chodzi mi tylko o to, że na tym zdjęciu bokiem to wręcz chudo wyglądasz i zaczynają Ci wystawac kości biodrowe. Jeżeli się już nie odchudzasz to ok, bo super Ci się udało poprawic figurę i szkoda by było teraz przegiąc znowu w drugą stronę.

  • wisegirl

    wisegirl

    20 czerwca 2009, 22:48

    Gratuluję tych zrzuconych cm :) to ważniejsze niż waga

  • heavenly

    heavenly

    20 czerwca 2009, 20:37

    Taka niedowaga ze mnie z miseczką D, huhu. Chyba napisałam, że już się nie odchudzam?

  • zonkilka

    zonkilka

    20 czerwca 2009, 14:47

    Pierwsze sukcesu ciesza najbardziej :) a cm to całkiem sporo jak na poczatek! gratuluje! :D buzzka :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.