Dzisiejsze popołudnie to relax spacerując po lesie:) niespełna dwie godziny i 6 kilometrów w śniegu zrobione, a widoki zapierają dech w piersiach. W planie na dziś są jeszcze brzuszki i może trochę poznęcam się nad moim stepperem:)
Odchudzanie wcale nie musi być straszne!
Barbie_girl
3 lutego 2017, 19:35zakochalam sie w tym widoku PRZEPIEKNIE !! :)
Naturalna! (Redaktor)
3 lutego 2017, 19:26piękne widoki :) 2 godziny łażenia w śniegu to strasznie dużo ... że też Ci się chciało :P ;)
Dorrisss
3 lutego 2017, 19:51dreptanie po lesie to czysta przyjemność:)