Pomalutku pomalutku waga jak na razie spada ale duuuuużo przede mną.
Ostatnio w ogóle nie ćwiczyłam, bo jestem na zwolnieniu chora i źle się czułam. Mam anginę. Dzisiaj chcę pojeździć na rowerze, lepiej się czuję, chociaż gardło mnie męczy strasznie. Kaszel dusi.
Synek ma w ogóle zapalenie płuc 4 tydzień siedzi w domu. Mówi, że chce już iść do przedszkola. Nudzi się biedakowi. Tyle czasu siedzieć w domu......też masakra.
Nie puszczę go do przedszkola dopóki nie wyzdrowieje, sił nie nabierze. Tylko żeby żadnych powikłań nie było, dlatego nie wiem czy nawet w następnym tygodniu go puszczę. Prawie nic nie jadł, wyjałowiony jest po tylu tygodniach. Teraz czasami coś skubnie. No, ale mam nadzieję, że wychodzimy z tego.
W tej mojej chorobie ten catering to jest super sprawa wygoda jak nic!
Tak wyglądały przykładowe dni:
Twarożek z łososiem i koperkiem.
Tartę ze szpinakiem mieli rewelacyjną!
Co ja mam wziąć na to gardło?! Dusi mnie ten kaszel strasznie
Idę z synkiem piłkę pokopać, bo mu się nudzi
jamay
1 lutego 2016, 17:46Ja bym z chęcią z takiego dietetycznego gotowego jedzonka skorzystala, bo nie lubię gotować i siedzieć w kuchni. Ale póki co kasa. Może kiedyś :)
dorotha
9 lutego 2016, 10:03Super sprawa :) wygoda.
angelisia69
1 lutego 2016, 16:52zapalenie pluc?o matko,cos okropnego!!moj czesto choruje na gorne drogi oddechowe,ale najpowazniejsze to mial zapalenie oskrzeli.Zdrowka dla niego no i dla ciebie.Tak takie posilki to komfort,i fajne bo roznorodne
dorotha
9 lutego 2016, 10:09Dlatego byłam zła na lekarzy, że nie usłyszeli nic wcześniej, a potem mi powiedzieli, że zapalenie płuc???Brał przez prawie 3 tyd.gówniane syropki. Nawet na oskrzelach nic nie słyszeli, a jak dalej charczał/kaszlał jak gruźlik to nagle zapalenie płuc. Przecież zapalenie płuc się nie rozwija w 1 dzień...eehhhh lekarze..
Waleczne.Serce
1 lutego 2016, 14:51Gratuluję spadku i życzę zdrowia :D
dorotha
9 lutego 2016, 10:09Dzięki :)