Pierwszy tydzień diety prawie kilo mniej,myślałam że to będą katusze,takie małe porcje,ale o dziwo nie jestem po nich głodna,wręcz przeciwnie czuje się nasycona,a nawet porcje mogłyby być mniejsze jak dla mnie.
Tydzień bez słodyczy normalnie cud,a najbardziej zaskakujące to to że w ogóle mnie do nich nie ciągnie. Nie do pomyślenia,ja taki łasuch,który był wstanie wstać w nocy i gdy nic nie było w domu jechać i kupić,bez znaczenia na porę nocy.Jestem z tego dumna.
Tydzień w ruchu,rower,który uwielbiam mogłabym jeździć godzinami,vacum co drugi dzień,bardzo skuteczne i do tego co wieczór spacer. Oby tak dalej.
Dorota66666
31 maja 2014, 12:44Dzięki na pewno będzie potrzebne
Dorota66666
31 maja 2014, 12:35Komentarz został usunięty