Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I znów tu zaglądam :) bo ktoś do mnie napisał :)


Czuję się dobrze, jem mało zastanawiam się nad kaloriami wszystkiego co wkładam do ust  Mój metabolizm jest strasznie rozregulowany wiem o tym. To Efekt różnych diet, a później powrotów do dawnych nawyków. Chociaż chyba już nigdy nie będzie tak jak kiedyś, bo wtedy jadłam dużo, a i tak nie tyłam w takim tempie  

Ale od czego jest silna wola, która mnie czasem nawiedza  i chęci by coś zrobić z moimi nadwyżkami

Idę zjeść śniadanko  Papa Wszystkim

 

  • KLUSIA1954

    KLUSIA1954

    17 stycznia 2010, 20:03

    No , co Ty! zaglądaj częściej , a nie wtedy, gdy ktoś cos napisze. Tu jest bardzo ciekawie.

  • agapa776

    agapa776

    17 stycznia 2010, 11:23

    <img src='https://vitalia.pl/img33/315/iqg6uad1duvffipx60ay1.jpg' border='0'/>

  • mrowaa

    mrowaa

    17 stycznia 2010, 11:21

    A ja wierzę, że kiedyś będziemy jadły to co lubimy (oczywiście bez obżarstwa:) i nie będziemy tyć. Ważne aby po diecie przejść fazę stabilizacji wagi która musi trwać co najmniej tyle czasu co dieta. Organizm przestawia się na właściwy tryb:) Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia:)

  • zuzek144

    zuzek144

    17 stycznia 2010, 11:17

    powodzenia :)

  • ggraa

    ggraa

    17 stycznia 2010, 11:15

    TRZYMAM MOCNO KCIUKI ZA TWOJĄ "SILNĄ WOLĘ" powodzenia:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.