Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta Protal - Faza II -3 dzień mieszany


Dzisiaj krótko bo jakoś entuzjazmu brakuje. Wczoraj wieczorem "zaliczyłam" basenik. Po nim byłam tak głodna, że nie wytrzymałam i zjadłam piętkę i małą kromeczke chleba z serem i pomidorem.. No jakby mnie coś opętało - 22.30 a ja wcinam w najlepsze kanapeczki. Dzisiaj rano dla ciekawości stanęłam na wadze. Hmm. 62,3 kg. Czyli jedno wielkie g......

Czuję że powoli ogarnia mnie zniechęcenie. No bo ile może trwać ten zastój??? Nie oznacza to że zrezygnuję całkowicie z diety. O nie. Za daleko już zaszłam aby teraz się poddać. Po prostu zrezygnuję z Protala na rzecz diety Vitalii niskotłuszczowej. Żołądek mam skurczony więc małe ilości z tej diety nie będą problemem. Przynajmniej będzie bardziej urozmaicone jedzonko.

Wczoraj dzięki przepisowi jednej z Vitalijek ugotowałam sobie dietetyczny bigosik. Oh jak sobie pomyslę że taki pyszniutki czeka na mnie w domku a ja tutaj w pracy .... buuuuuu Ja chcę do domu! Do bigosiku!!!!

  • zosienka63

    zosienka63

    11 marca 2009, 18:05

    zrobię go w weekend . pozdrawiam . Stasia

  • BasiaJurka

    BasiaJurka

    11 marca 2009, 15:34

    No nie jeśli grzeszek to jest ok wszyscy miewamy małe grzeszki i ja też , mi też waga stanęła ale jeszcze się nie poddam , bo w książce pisze że ma waga stanąć po to żeby potem szybciej schodzić , a co Ty zrobisz to zależy tylko od Ciebie całuski pozdrawiam pa

  • Lemika

    Lemika

    11 marca 2009, 13:20

    No nie mogę z tego Protala:-) A chciałam na niego przejść. Masz gdzieś zasady tej diety? Może sobie spróbuję na wiosnę? Tak dla przełamania wiosennej chandry? A kiedy chadzasz na basen? Może kolniesz następnym razem to pójdę z Tobą:-) Tam niezłe "towary" można spotkać hihi:-)

  • martaluna

    martaluna

    11 marca 2009, 10:47

    Witaj slonko,nie daj sie,dasz rade,a jak tamta dieta ci nie odpowiada to moze faktycznie czas na zmiany?A zdjecia sa fajniusie :) napisz jak ci smakowal dietetyczny bigosik,ale na pewno choc chudszy to byl pyszny :) buziaki slonko sle i milusiego dnia zycze,pa!

  • malgorzatabi

    malgorzatabi

    11 marca 2009, 09:41

    Natychmiast spójrz na wagę i zobacz ile już osiągnęłaś! przestań mysleć o poddawaniu się i natychmiast stań w szranki do pojedynku Buźka Kochana i się trzymnaj

  • dgamm

    dgamm

    10 marca 2009, 17:59

    Powodzonka!PA! <IMG SRC="http://edycja.pl/upload/kartki/433.jpeg">

  • zosienka63

    zosienka63

    10 marca 2009, 17:41

    Kochana daj mi przepis na dietetyczny bigosik . Smacznego życzę i pozdrawiam . Stasia

  • obtulanka

    obtulanka

    10 marca 2009, 17:23

    Ale jestes wygłodniała he,he,he.Cierpliwości!

  • mandaryna66

    mandaryna66

    10 marca 2009, 16:15

    Ta dieta jest tylko wtedy skuteczna,kiedy się przestrzega reguł, jak się je zakazane rzeczy, to nie ma co liczyć na spadek wagi. Myślę, ze dla Ciebie najlepiej bedzie, gdy zaczniesz liczyć kalorie, bo wtedy mozna jeść, co się tylko chce. Kiedyś tak się odchudzałam i byłam bardzo zadowolona, pozdrawiam

  • BasiaJurka

    BasiaJurka

    10 marca 2009, 15:34

    nie wiem nie wiem , moja poprzedniczka radzi Ci przejść na dietę liczenia kcal , byłam na takiej diecie w zeszłym roku , dość że waga wróciła to jeszcze 5 kg gratis dostałam , nie poddawaj się wreszcie waga ruszy bo musi ale czegoś nie rozumiem , ser żółty i chlebek jadasz na tej diecie ?

  • izabelka1976

    izabelka1976

    10 marca 2009, 12:39

    skoro dieta proteinowa nie działa, a Ty tęsknisz za chlebkiem, warzywkami i owocami to jedz to co lubisz :o) Wracaj na dietę 1000-1200 kcal a waga spadnie Ci na bank. Buziaki!

  • zimejka

    zimejka

    10 marca 2009, 11:58

    podziwiam,że wciąż trwasz na protalu,bez ryżu,makaronu itp.Ja bym nie wytrzymała.Uwielbiam ryż i makaron.Ryż jem brązowy a makaron pełnoziarnisty.Pycha!!!!Oczywiście aldente bo po pierwsze mniej tuczy a po drugie jest lepszy w smaku.Nie chcę być namolna ale prosiłam o przepis na te kotleciki gyros i nic.....i jeszcze na ten serniczek,please!!!!!!Rozumiem,że pracujesz ale może w wolnej chwili.Przepisy na pewno masz gdzieś w komputerze,wystarczy skopiować,wkleić i wysłać.Smacznego bigosiku życzę i pozdrawiam!!!!

  • kahnagrubahna

    kahnagrubahna

    10 marca 2009, 11:54

    czasami tak niestety bywa, że waga nie spada... u mnie nawet często! to pewnie dlatego, że organizm szybko przyzwyczaja się do serwowanych mu porcji i zaczyna je inaczej gospodarować! będzie dobrze! bo jak inaczej mogłoby być? gratuluję Ci osiągniętego wyniku! Robi wrażenie!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.