A więc tak.
Wieczór był oczywiście udany. Musiał być po takim pysznym jedzonku ha,ha,ha.
Co do placków tortilla to jak dla mnie były trochę za suche i za bardzo czuć było mąką. W połączeniu z warzywami i sosem było palce lizać ale nie daję Wam przepisu (ten był z internetu) bo zamierzam dalej szukać - może znajdę lepszy i wtedy dam chętnym.
Tak w ogóle to w trakcie kolacji zauważyłam, że jakoś tak dobrałam menu (chyba zadziałała podświadomość) że było baaaardzo warzywnie. Oboje uwielbiamy warzywa a dzięki temu moja dietka nie ucierpiała. Po prostu było inaczej.
Po wczorajszym nastrojowym wieczorze, dzisiaj powrót do rzeczywistości. Rano byłam u lekarza bo od wczoraj męczył mnie okropny kaszel. No i okazało się że są zmiany na oskrzelach i stan ropny gardła i tchawicy. Dostałam antybiotyk i mam się kurować.
A teraz zagadka.
Po południu mąż też idzie do lekarza bo kaszle jeszcze gorzej niż ja. Jeżeli i on dostanie antybiotyk i zalecenie odpoczynku i kurowania się to kto tak faktycznie będzie mógł odpoczywać a kto będzie zajmował się domem i dziećmi??
Te z Was które mają mężów będą znały odpowiedź na to pytanie.
ha,ha,ha
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Justyna40
16 lutego 2008, 11:53ja ostatnio często jem takie jedzonko...ala tortilla z róznymi warzywami w śrdoku . Pyszne to jest ... i nawet nie za bardzo kaloryczne:))). Ja też chodzę od 3 tygodni zagrypiona:((((, ale jako kobieta dam radę :)) - już Ty wiesz co to znaczy )))))
malgoska1571
15 lutego 2008, 19:01Wisz co nie wiem ,aż tak się nie znam ale wczoraj czytałam też o lewatywie,że to zaleca ojciec Klimuszko.Można poczytać też na internecie-zobacz lewatywa.Pa.
malgoska1571
15 lutego 2008, 18:28Ty byłaś pierwsza u lekarza to szybko wskakuj na tapczan i choruj.Pa.
moniaf15
15 lutego 2008, 18:13chetnie poczekam na dobry przepis :O) ale was dopadlo... duzo zdrowka w takim razie zycze!!!! maz pewnie specjalnie poszedl do tego lekarza zeby jednak padlo na ciebie... caluski
kwiatuszek170466
15 lutego 2008, 17:26Ja lubię tortillę ale własnie w połączeniu z czymś jeszcze .Dzisiaj miałam tortille z pieczarkami sosem czosnkowym na jogurcie naturalnym i serem light.pozdrawiam
Psylwia
15 lutego 2008, 15:33ale mrozik też niezły. Polatałam trochę po mieście i zmarzłam. Co do nart i tych co nie lubią zimna to właśnie Włochy pod koniec kwietnia są super. Mam zdjęcia z poprzednich wyjazdów jak na śniegu szusujemy w krótkich rękawkach. Na szczytach śnieg się wcale nie topi a temperatura jak bardzo późną wiosną. I wcale nie jest drogo trzeba tylko upolować okazję. Za 7 dni na miejscu (apartamenty z kuchnią i łazienką) + 6 dni skeepasów (taka wejściówka na wszystkie wyciągi) płacimy 140 euro. Najdrożej wychodzi paliwo, ale ponieważ jedziemy ze znajomymi którzy mają busa to na 8 osób wcale dużo nie wychodzi. No i przede wszystkim śnieg gwarantowany :-) Pozdrawiam
endo
15 lutego 2008, 11:48no świetnie - wiadomo kto? napewno nie będziesz leżała i czytała gazetki , albo oglądała tv. Napewno nie zabraknie ci sił ;-))
psmwt
15 lutego 2008, 11:29Wszyscy powiedzmy chorowali a mój mąż był zdrowy i to opiekowanie się było tyle o ile. Wiele serca w to nie włożył. Tacy są faceci. Dlatego ja wolę wychodzić popołudniami i nie widzieć jak on zajmuje się dziećmi. Kuruj się!