Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2


No i udało się.
Kolejny dzień minął a dieta była w 100 %.
Mam dzisiaj straszne zakwasy na brzuchu bo wczoraj wymysliłam, że o godź. 22.40 porobię sobie ćwiczenia ABS. Trwają tylko 8 min. więc luzik - pomyślałam. Wcześniej 10 min. pokręciłam się na twisterku i zrobiłam krótką rozgrzewkę.
Ćwiczenia robiło się fajnie, nic nie bolało (przynajmniej nie tak bardzo) no i tylko 8 min !!!
 A dzisiaj jak niechcący zakaszlę albo kichnę to ojejku!
Na rowerku przejechałam kolejne 20 km (w 46 min).
No i pełen sukces. Była dzisiaj u mnie moja bratowa i oczywiście przyniosła ciastka. Co prawda były to zwykłe herbatniki ale pokusie nie uległam.
A na wstępie usłyszałam, że jakieś takie chude policzki mi się zrobiły.
Jak ja kocham swoją bratową ;-))))
Jeszcze gdyby jakiś komplement o moich udach powiedziała to nieba bym jej przychyliła ;-)))))
No ale nad nimi (udami) trzeba jeszcze widocznie duuuużo popracować.
Życzę miłego wieczoru.
  • jbklima

    jbklima

    13 lutego 2008, 23:22

    <img src="http://img225.imageshack.us/img225/910/serceokhm5.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • endo

    endo

    13 lutego 2008, 07:37

    no to fajnie się masz, że masz chude policzki - nieługo juz cos innego tez wyszczupleje

  • psmwt

    psmwt

    12 lutego 2008, 23:16

    Bratowa patrzy Ci w oczy a nie na nogi. A tak szczerze to moje uda zaczynają chudnąć na szarym końcu. Niestety tłuszczyk u każdego ma swoje ulubione miejsca, których nie chce opuścić.

  • malgoska1571

    malgoska1571

    12 lutego 2008, 23:05

    Najważniejsze,ze chudniesz i na uda przyjdzie pora i staną się szczuplejsze.Niestety zawsze się chudnie nie tam gdzie chcemy ale wszystko przed nami i trzeba to poprawiać ćwiczeniami.Pa.

  • milo83

    milo83

    12 lutego 2008, 23:04

    Fajną masz bratową. Pożyczysz? :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.