Postanowiłam o jeden dzień przedłużyć I fazę czyli czyste proteiny. Spowodowane jest to tym że w ten nieszczęsny wtorek zjadłam niedozwolone rzeczy czyli ciasto , paluszki i truskawki.
Na wadze chyba zastój . Niestety. Nie wiem dokładnie bo się dzisiaj nie ważyłam. Ale spodnie rybaczki które tydzień temu były za ciasne dzisiaj założyłam do pracy :-) Wczoraj jeździłam godzinę na rowerze po okolicy i trochę poćwiczyłam ( w tym a6w) tak więc ruch zaliczony. Dzisiaj wielki dzień.
Mój mały-duży 7-latek kończy przedszkole. Będzie feta i pewnie dużo łez. Postaram się zrobić zdjęcia i coś wkleić. Miłego piątku!!!!
zosienka63
18 czerwca 2010, 19:34To są piękne chwile dla rodziców a dla dziecka koniec zabawy ,bo potem podstawówka , gimnazjum , liceum , studia . Tak , tak ,wiem co piszę kochana . Trzymaj się Stasia
dora77
18 czerwca 2010, 09:35łezka sie na pewno wam sie zakręci........... a od września szkoła, miłej imprezki, pa