Wczoraj miałam jazdę żeby wypić koktajl ze szpinaku o 22:00 ale się opanowałam. Dzisiaj nie mogłam wytrzymać i pierwsze o czym pomyślałam po przebudzeniu to o tym, żeby go zrobić. Właśnie wypiłam i mam pełen brzuszek. I jaki zaciesz na mordce :D
Jutro mam urodzinki więc dzisiaj zgrzeszę i wypiję winko i coś zjem o nieprzyzwoitej porze i pogrzeszę z moim kochanym A.
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 10:42Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka