Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PO PIERWSZYN DNIU


UFF PRZEJECHAŁAM WŁASNIE 40 MIN NA ROWERKU-UWIELBIAM JAZDĘ SZCZEGÓLNIE NA POWIETRZU.
W`DRUGIEJ CIĄŻY JEZDZIŁAM PRAKTYCZNIE DO KOŃCA NA STACJONARNYM I TO UCHRONIŁO MNIE PRZED KOLOSALNĄ NADWAGĄ.

PIERWSZY DZIEŃ ZALICZONY NA OK.80 %-Z POWODU 1,5 GAŁKI LODA I 2 CIASTECZEK PELNOZIARNISTYCH- ALE SPOKOJNIE, NA KOLAJĘ ZJADŁAM TYLKO 4 BRZOSKWINKI I PODWIECZORKU NIE BYŁO.

TO MÓJ PIERWSZY PAMIĘTNIK, CHCIAŁABYM ŻEBY BYŁ TO PAMIETNICZEK NIE TYLKO O ODCHUDZANIU, ALE TAKŻE MOJA MAŁA MOTYWACJA DO JESZCZE WIĘKSZEGO WYSILKU W KIERUNKU DBANIA O SIEBIE

DOBRANOC DZIEWCZYNKI


PZD.
  • .Kicia.

    .Kicia.

    1 sierpnia 2013, 22:29

    super kochana a lody czy ciastka pelnoziarniste to nie jest az takie zlo ;)

  • FattyLady

    FattyLady

    1 sierpnia 2013, 21:31

    oo, widze że 1. dzień odchudzania zaliczony na piąteczke ! lód i ciasteczka to żadna wielka wpadka ;) warto pozwalać sobie na smakołyki np. raz na tydzien-dwa ;)

  • LastBell

    LastBell

    1 sierpnia 2013, 21:28

    Tak trzymaj! życzę samych sukcesów!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.