Pol wrzesnia, bo w sumie dopiero od 2 tygodni wzielam sie za liczenie itd.
Z vitalia idzie mi...slabo ;D Serio, tyle wegli, ze mam juz dosc, wiec wymieniam, obnizam..chleba mam juz dosc ;D Tak wiec jesli chodzi o makro to nawet nie musze sledzic, bo organizm sam sie domaga lchf...czyzby poczul jesien? No, ale dobra nie bede sie upierac i wciskac wegle jak nie mam na to ochoty phii.
Niemniej jednak, 2kg poszly w dol i to z cheatami w weekendy, ktorych tez zamierzam sie trzymac. cheaty zawsze mi pomagaly w trzymaniu diety. dopoki waga idzie w dol nie zamierzam z nich rezygnowac. Chociaz w ten weekend to juz chyba az przegielam ;D Ale to sie okaze w piatek w dniu wazenia ;D Zweryfikuje wiec w przyszly tydzien
W piatek mialam wyjscie z pracy wiec wpadl alkohol + paka czipsow na glodniaka. Poszlismy do fajnego pubu w shoreditch. Tzn pub nic niezwyklego, ale okolica fajna. Kocie lby, hipsterkie sklepiki, a wszyscy stali wlasnie na zewnatrz, gdfzie byla uliczka po ktorej normalnie jezdza samochody, co ktorys przejezdzal musial trabic, zeby rozgonic towarzystwo haha
W sobote wybralismy sie z Kristofem na HMS Belfast, okret marynarki, ktory sobie stoi na Tamizie przy London Bridge, jakby kto nie wiedzial. Bylo nawet fajnie, duzo bylo takich drabinek kilka pieter pod poklad do tych wszystkich maszynowni i jak tam to sie zwie, a tam poprostu labirynty. Kristof az dostal zakwasow na tylku od tych drabinek...myslalam, ze padne ze smiechu ;D
Zjadlam kilka hot wingsow z KFC i wieczorem noodle z chinczyka...taki mega czit!!!! Ostatnio wogole polubilam chinskie zarcie....
w niedziele pojechalismy do Eastbourne odwiedzic Kristofa mame.
Z nia jak zawsze bylo wesolo. Zrobila obiad fish pie...pycha, a potem na deser jablecznik z budyniem i lodami...tak tu sie je ;D Potem zrobilismy spacer do portu, tam wypilam male piwo, bo mi jakos ten obiad stal na zoladku, a herbaty nie serwowali (serio w Anglii?) Bylo jakies 16 stopni, ale tak milo i przyjemnie spedzilismy ten dzionek i ten spacer byl taki spokojny, bo o dziwo bylo malo ludzi, morze tez bylo mega spokojne, zero wiatru, a czulo sie ta jesien w powietrzu. duzo sie posmlialismy i na prawde bylo super :) lubie czasem takie rodzinne wypady ;D
a dzis powrot do rzeczywistosci i juz czysta micha ;D Rybcia z panierki z orzechow i parmezanu z surowka z marchwii!!!
Po pracy cisne na silke.
Wogole nie opisalam wam nowej silki. Zrobie oddzielny wpis, bo tu juz za duzo pitole
aniloratka
1 października 2018, 15:30ja tez juz mam dosc vitalii :D dlugo to nie trwalo ... szukam pomyslow na obiady na kwestia smaku, przekaski dobijam wysokobialkowymi serami i jogurtami, chleb bezglutenowy piecze mi chlopak i tak jakos mi idzie. mysle cos o paleo, bo ona tez z zasady jest GF a na keto jakos nie chce mi sie wracac d;
Domdom89
1 października 2018, 17:38Ja tyle, ze trzymam sie zdrowych rzeczy (na TYGODNIU HAHA) a tak to lchf mi sie samo robi niechcacy, ale sama wegli nie goraniczam, tyle ze raczej je nadrabiam w weekendy
nitktszczegolny
1 października 2018, 13:42Dieta Vitali ma zdrowy poziom węgli - ok 50 % Taki jest zalecany przez WHO, a najnowsze badania dowodzą, że ograniczanie węgli poniżej 40% baaardzo odbija się na naszym organiźmie i zdrowiu..
Domdom89
1 października 2018, 14:42Nie obrazaj sie, ale akurat bylam dluzszy czas na diecie niskoweglowodanowej i sie interesowalam tym i sie zdecydowanie nie zgodze ;) Natomiast jak wyslesz namiar do tych badan to chetnie przeczytam ;)
nitktszczegolny
1 października 2018, 14:51Jak znajdę to wyślę, masz konto na pubmedzie ?
Domdom89
1 października 2018, 17:36Nie mam...a co to? ;D
nitktszczegolny
1 października 2018, 22:51To nie podeślę..... Portal z publikacjani badań naukowych z dziedziny medycyny i biologii