Czyli dzis jest ten dzien- najbardziej depresyjny dzien w roku!
Nawiazujac do najcudowniejszego zrodla na swiecie czyli wikipedii podobno kalkuluje sie ten dzien jako zwykle 3-ci poniedzialek w roku. Wtedy tez kumuluja sie takie czynniki jak: pogoda, dlugi, czas od swiat, czas kiedy nasze postanowienia noworoczny poszly sie walic, niska motywacja i potrzeba zrobienia czegos. To wszystko nas dzis ma dolowac. Mnie doluje tylko waga, bo stoi od 3 stycznia zeszlo mi 0.6kg. waze 76 kg!! What the f** ? Brak pieniedzy tez mnie doluje, bo do wyplaty jeszcze 16 dni! Mam jednak troche powodow do szczescia.
Kris zabukowal nam pociag do Szkocji do moich rodzicow w Marcu. Rowniez w Lutym planujemy dlugi weekend. Lecimy do Niemiec Baden- Baden- stamtad ruszamy jednak do Francji do Strasburga. Tak wiec zaliczymy 2 kraje w 1 weekend. Musze sie tez zebrac w lutym i zrobic zdjecia do wizy do USA i zlozyc ta durna aplikacje i zdjecie do dowodu. Na szczescie mozna teraz aplikowac o dowod online, wiec tylko sobie odbiore jak bede w Polsce przy okazji.
Weekend minal dziwnie. Kris mial nocki, nie znosze jak pracuje nocki w weekend. Wraca rano i ja musze caly dzien cichutko na paluszkach, zeby sie nie obudzil. Tak wiec w sobote rano mialam niemiecki, potem poszlam na trening na silke (silowy wpadl),a po powrocie zabralam sie za rozbieranie choinki i przemeblowanie. Mialam byc cicho? ;P Zrobilam tez zakupy i potem ogladalam serial- Pretty Little Liars. Nie wiem dlaczego ja te glupty ogladam haha ale mnie wciagnelo...
W niedziele znowu rano musialam byc cicho. Pojechalam na zakupy, potem pouczylam sie niemieckiego, ugotowalam zarcie itd Popoludniu pojechalismy do Londynu, bo bylam pewna, ze sa pokazy swiatel- taka wystawa w calym Londynie. W pociagu jednak sie okazalo, ze to dopiero w pryszly tydzen haha wiec poszlismy na spacer do Soho i skoczylismy do pubu na drinka (wodka z diet coke dla mnie)
Dzis wypada mi zmiana makro, ucinam ok 10g z tluszczu, mam nadzieje ze waga ruszy. Kalorie mi wychodza 1900. Zwaze sie w nastepny poniedzialeki jak waga ruszy to narazie trzymam do zastoju. Jak nie ruszy to obcinam kolejne 10g, trzymajcie kciuki, aby ruszyla ;P
A jak u was Blue monday dal o sobie znac? :)
Anika2101
15 stycznia 2018, 16:02Heh mój mąż twierdzi, że depresyjny poniedziałek jest właśnie dlatego, że na kolejny wolny dzień od pracy trzeba długo poczekać, do tego przychodzi czas aby zapłacić kartę kredytową przeważnie za bardzo obciążoną po świętach, a tu kuszą przecenami więc dół mutowany, z wyjatkiem bogaczy im blue monday nie grozi. Fajne wyjazdy się wam szykują. Partnerowi kup wtyczki woskowe do uszu ja w nich śpię moi grają śpiewają a ja mnie nic nie rusza. Miłego dnia x
Domdom89
15 stycznia 2018, 16:24Zatyczki wlasnie mamy, ale on nie chce ich nakladac... no wlasnie dobrze ze nie zaszlam na oxford street wczoraj bo bym sie poplakala jakbym zobaczyla te promocje ;OO
Anika2101
15 stycznia 2018, 16:46Oh na oxford bez kasy cieżko, mój też kiedyś nie chciał założyć stoperów, ale jak go przycisnęło i chciał ciszy to podziękował. Ich się nie czuje, oczywiście jak dobrze ułoży i są miękkie szczególnie te woskowe.
Domdom89
15 stycznia 2018, 17:11Mam wlasnie sama ich uzywalam na urlopie ;P Moze powinnam specjalnie halasowac to wtedy bedzie mial nauczke haha
Anika2101
15 stycznia 2018, 17:15He he możesz spróbować ciekawe jak długo wytrzyma po nocy w hałasie x
Barbie_girl
15 stycznia 2018, 15:45ja to tylko jestem dzisiaj dziwnie zmeczona , ale depresji nie mam :) Pretty Little liars tez ogladalam kiedys :) super luty i marzec Ci sie zapowiada :):) Trzymam kciuki aby waga ruszyla ladnie ;*
Domdom89
15 stycznia 2018, 16:23dzieki, dawno takiej wysokiej juz nie mialam ;/
cyganeczka01
15 stycznia 2018, 14:28Myślę ,że to tylko przesady.A styczeń od zawsze byl jakos biedniejszy.Zazdroszczę Ci tych podróży.Ja nigdy nie byłam zagranicą,a strasznie bym chciała
Domdom89
15 stycznia 2018, 14:31Dla mnie w sumie zawsze marzec jest slaby, bo juz sie chce wiosny a tu leje i leje ;/ Teraz na zime sa tanie loty wszedzie, moze znajdziesz cos i dla siebie :)
cyganeczka01
15 stycznia 2018, 17:01Narazie puki małe dzieci to raczej nie.W Polsce też vjest dużo miejsc w których jeszcze nie byłam.
aniloratka
15 stycznia 2018, 12:36dzisiaj czuje sie ok, moje postanowienia sa niezmienne od roku, wiec raczej sie ich nie pozbede tylko dlatego, ze jest Blue Monday. z kasa u mnie tez kiepsko, musialam suegnac po zapasy na oszczednosciowym, a jeszcze prawie 10 dni do wyplaty :(( JAK MOZNA ZLOZYC WNIOSEK O DOWOD onlie? powiedz!
Domdom89
15 stycznia 2018, 12:44Musisz miec konto w polskim banku (z tym ze nie wszystkie to robia) i zalozyc przez bank "profil zaufany". Masz konto w polskim banku?
aniloratka
15 stycznia 2018, 14:22mam w ing.
Domdom89
15 stycznia 2018, 14:30To chyba mozesz, wygoogluj i na stronie banku zakladasz ten profil
aniloratka
15 stycznia 2018, 14:43super, potrzebuje tylko swoj stary polski numer :D i spr, jade do pl w lutym to moze zdaze odebrac :D dzieki za info
Domdom89
15 stycznia 2018, 15:22good luck ja musze zdjecie zrobic. Swoja droga marze o dniu kiedy beda mogli mi wyslac dowod poczta. ale i tak mysle ze to online to jest mega duzo jak na Polska biurokracje :D
aniloratka
15 stycznia 2018, 15:33tez w sumie musze nowe zdj, mam nadzieje ze w koncu jakies ladne zrobie :o no, zaskoczylas mnie z tym wnioskiem online
Naturalna! (Redaktor)
15 stycznia 2018, 12:19nie, nieeeee, nieeeeeeeeeeee, to pomyłka, poprzedni poniedziałek był do d...y, bo ten jest całkiem spoko ;) :P :DDD przyszły dziś nowe buty i .... są zajebiste :) ubiegłoponiedziałkowa depresja odeszła w siną dal!!!!!! :)
Domdom89
15 stycznia 2018, 12:35To super, mnie pociesza to, ze dzien jest coraz dluzszy :) Ale generalnie to tak troche psychologicznie na mnie podzialalo. Dopoki nikt nie wspominal, ze to "ten" dzien to byl to dla mnie kolejny poniedzialek. Ale teraz mam wymowke i w sumie mi to poprawia humor, w koncu juz w tym roku bedzie tylko lepiej :)