Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
coraz blizej swieta :)


Ho ho ho Vitalijki,

Witam was tym swiatecznym nastrojem. Niewiem co mi odbilo, ale w sobote ubralam choinke :? Wyciagnelam wszystkie swiateczne dekoracje i u mnie juz sa swieta haha

Jakos w tym roku jestem w nastroju na swieta. Moze dlatego, ze mialam udany urlop teraz jestem gotowa na zime:D Swieta spedzamy sami w domu (Dzieki Ci Panie!!). Potem planuje sie wybrac do rodzicow do Szkocji 28-30 grudnia. Wrocic na sylwestra i mam nadzieje robic cos fajnego hihi.

Prezenty mam juz praktycznie wszystkie. Bede wysylac paczke swiateczna do Polski. Uwielbiam to robic. Prezenty dla dzieciakow, wujka i jego zony i babci kupilam beret :) (tak, moherowy haha)

Poza tym prezenty dla rodzicow. Do tego tata ma urodizny w grudniu i mama w styczniu... Masakra haha. Noi moj luby dostanie mnostwo prezentow. Zawsze kupujemy sobie duzo pierdol, takich smiesznych rzeczy. Do tego secret santa w pracy...

Dostalam juz pozyczke na samochod, wiec teraz z tata wybieramy jakies fajne furki ;P Mam nadzieje, ze do swiat bede juz smigac nowa hihi

Dietowo idzie ok. Chociaz nie mialam czystej michy przez weekend, ale makro mniej wiecej sie zgadzalo. W sensie, ze nie przekroczylam wegli, ale za to przekroczylam bialko, mam nadzieje, ze bedzie jednak dobrze. Waga mi poszla 1kg w gore dzis, ale mam nadzieje, ze to tylko takie wahanie wagi. Sie okaze. Nie mam nawet bardzo ochoty na cheaty, bo wszystko na co mam ochote moge praktycznie zjesc w jakims stopniu np:

- czipsy- zawsze mnie na nie ciagnelo na diecie "zbilansowanej", teraz nie, bo jem ser i duzo slonych rzeczy i mnie nie ciagnie wogole

- czekolada- moge jesc gorzka 85% wiec 1 kostka mi wystarcza, a poza tym robie sobie duzo deserow keto (na dzis mialam czekoladowe jagodzianki)

Co do moich jedynych grzechow w weekend to zjadlam znowu kebaba (samo mieso z salatka) bo bylismy caly dzien na miescie i nie mialam kiedy cos ugotowac. Miesiac temu jednak sobie ustalilam, ze bede robic taki czit w ramach makra raz na tydzien wlasnie np kebabem. W piatek jadlam steka, wiec to jako czit sie nie zalicza, bo steki to ja moge jesc i codziennie o ile nie przekrocze bialka. A ze w pubie robia lepsze niz ja to jeszcze lepiej haha Zjadlam tez troszke czekolady mlecznej, ale nie na tyle zeby przekroczyc makro. Troche przekroczylam kalorie, ale mysle ze w 100 extra sie wyrobie, wiec nie ma tragedii.

Czasami sama niewiem, czy jestem w tej ketozie juz i czy adaptacja przeszla dobrze. Na silce nadal nie mam bardzo sily, ale niewiem czy to dlatego, ze dawno porzadnie nie cwiczylam czy wlasnie nie zaadaptowalam sie jeszcze.

Dzsiaj treningu nie ma, bo musze sie wybrac do Zary. Moj luby kupil mi przedswiateczny prezent- plaszcz i kupil za duzy wiec musze go wymienic. Zastanawiam sie tylko, czy wziac ten sam, bo niby mi sie podoba, ale za cieply to on na zime nie bedzie ;/ Ale nie chce mu robic przykrosci i kupowac innego. Najwyzej dokupie cieply sweter haha. Ewentualnie jak beda wyprzedaze w Boxing Day to sobie kupi drugi (dziewczyna)

A u was jak idzie dieta? Planujecie czita na swieta?

  • Anika2101

    Anika2101

    28 listopada 2017, 13:31

    Z Angielskim zwyczajem ubierasz choinkę tak wcześnie, my planujemy choinkę kupić tydzień przed świetami, żywą. Fajne że masz już prezenty. My też małemu kupiliśmy a sobie nie robimy. W tym roku kupiliśmy sobie ciuchy i co nam się podoba w Black Friday. Kebab też jem bez bułki tylko z warzywami to na keto nie cheat mel tylko większy posiłek. Mam nadzieję, że płaszcz wymieniłaś na mniejszy. Miłego dnia Ci życzę x

    • Domdom89

      Domdom89

      28 listopada 2017, 15:56

      U mnie choinka tez zywa :) W ikei robia dobry deal choinka za 25f i daja ci voucher na 20f do wydania w ikei (ale dopiero w lutym) z moimi zakupami w ikei chetnie skorzystam :) Plaszcz juz wymieniony :) milego dzionka :)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    28 listopada 2017, 11:52

    U mnie w Swieta nigdy sie nie przejadam :) jem skromnie i odmawiam ciasta :D przynajmniej na polskie swieta :D 25 grudnia keidy mamy angielksie swieta z rodzicamo mojego wtedy jem ciasto w tym roku jem tradycyjne ciastko angielksie ktopre uwaga robi sie juz rok czyli od zeszlych swiat jedyne co to dodaje sie do niego rumu .... jeszcze go nie jadlam takze to bedzie moj pierwszy raz bo nigdyt czesniej mama Andre tak go nie robila ;) fajne ze masz juz wszystki prezenty mi jeszcze troszke zostalo ale pomysly juz sa ;):):):) Zycze milego dnia ;*

    • Domdom89

      Domdom89

      28 listopada 2017, 15:54

      oo nie slyszalam o takim ciescie. No to trzeba koniecznie takich cudow sprobowac :)

  • Missmercy

    Missmercy

    27 listopada 2017, 19:22

    Od końca Oczywiście, że na święta czit! Nie wyobrażam sobie inaczej. Będzie barszcz mojej babci na śniadanie obiad i kolację i wyborne pierogi z kapustą i grzybami babci mego lubego <3 Ale jesteś szalona powiem Ci z tą choinką! Ja ubieram dzień przed wigilią co roku :D:D:D Ale ja taka tradycjonalistka jestem jeśli o święta chodzi, wszystko co roku tak samo musi być <3

    • Domdom89

      Domdom89

      28 listopada 2017, 10:24

      Moze mi bedzie o tyle latwiej na swieta, bo nie ebde miala zadnych dobroci od babci ;P Mieszkam w UK wiec bedzie to co ugotuje haha. Co do choinki to wlasnie tutaj choinke sie ubiera raczej wczesniej, wiec stwierdzilam, ze i ja sobie postawie wczesniej :) W Polsce z kolei mozna trzymac i do lutego,a tu po swietach i po choinkach haha

    • Missmercy

      Missmercy

      28 listopada 2017, 19:31

      też prawda, u mnie jest zawsze do lutego choinka <3 a jak tylko święta się skończą to piosenek świątecznych w radiu nie uświadczysz :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.