Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Załamana :(


Cześć wszystkim

Bardzo dawno mnie nie było i się u mnie sporo zmieniło. Na gorsze. Przytyłam. Teraz ważę aż 70 kg . Jestem załamana. Wyglądam strasznie. Pewnie mi powiecie że powinnam wziąć się za siebie ale to nie jest takie proste. Ale dzisiaj był moment kulminacyjny. Chciałam kupić kurtkę taką na jesień. No i się nie mieszczę w żadną. Albo jak się mieszczę to wyglądam jak baleron. To wszystko jest takie trudne. 

A w październiku zaczynam studia i też trzeba jakoś wyglądać a jak na razie nie jest najlepiej. Pora to zmienić. Potrzebuje wsparcia, bo inaczej nie dam sobie rady. 

  • NaDukanie

    NaDukanie

    11 sierpnia 2016, 09:43

    Już wiesz ze CHCESZ coś zrobić. Teraz mały plan działania i do dzieła. Kto jak nie ty potrafi zapanować nad swoimi decyzjami. Działaj! Powodzenia

  • angelisia69

    angelisia69

    11 sierpnia 2016, 04:08

    dobrze ze sie w "pore" otrzasnelas,ujrzalas prawde w przymierzalni i mysle ze to powinno byc bodzcem do dzialania do zmiany nawykow!Nie ma co czekac,nie ma co sie martwic tylko dzialac,od gdybania i narzekania figurka sie nie zrobi.Trzymam kciuki!

  • jamida

    jamida

    10 sierpnia 2016, 22:14

    Dasz rade! Tupnij noga i powiedz DAM RADE!

  • boska.joe

    boska.joe

    10 sierpnia 2016, 21:54

    jedziemy na tym samym wózku. ja też powyrastałam w dużej części ubrań nad czym ubolewam. przyszedł czas je odzyskać. odzyskamy siebie, zobaczysz :)

    • domcia1996

      domcia1996

      10 sierpnia 2016, 22:12

      Dobrze wiedzieć, że nie ja mam tylko takie problemy. Musimy dać radę. Jedzenie nie może mną zawładnąć :)

  • behealthy

    behealthy

    10 sierpnia 2016, 21:36

    Nie załamuj się! Niech ta kurtka będzie wystarczajacym punktem zwrotnym :) Przecież dasz radę :)

    • domcia1996

      domcia1996

      10 sierpnia 2016, 21:48

      Dzięki za wsparcie !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.