Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pare dni nieobecności


Witajcie 
Nie było mnie pare dni. Byłam bardzo zalatana. Wyłam w końcu na tej imorezie. Było nawet spoko. Wypiłam jedno piwo, ale zjadłam też pare czipsów i paluszków. Wczoraj też nie było za dobrze. Schudłam i już od razu się zapuscilam  zawsze musze coś zchrzanić. 
Ale dziś musi być już dobrze w końcu za tydzień rozpoczęcie roku szkolnego. Muszę jakoś wyglądac żeby się ludziom pokazać. 
  • unoilyso

    unoilyso

    27 sierpnia 2013, 23:57

    Chudnij dla siebie, a nie dla innych!:* Nie chrzanisz, tylko po prostu masz gorszy dzień, każdemu się zdarza!:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.