Witajcie ;)
Wakacje już tuż, tuż czas ostro się spiąć myślałam o bieganiu, ale na razie ostro zacznę z MEL B oraz z przysiadami. Muszę skończyć z lenistwem i tym, że jak mam zakwasy to już nic mi się nie chce i robię sobie 2 dniowa przerwę ot tak! Wczoraj trener dał mi ostro popalić była pewna, że będzie fitnes, zumba itp. a BYŁO;? bieganie ;/ kosz i męczarnie ;/ Dobrze, że zakupiłam sobie bluzkę i spodenki termoaktywne na ostre wyciski i do biegania ;D Czułam się w niej tak rześko i miło ;p Od jutra mam zmianę planu, bo maturzyści już mają koniec itp ;( pierwszy raz widze taki zjebany plan codziennie na 7:40!!! nosz to szlag gdzie jest moja 8,9,10 ????????????? Dobrze, że tylko miesiąc. Czas brać się za naukę, nadrabianie ocen i aktywnośc, modelowanie sylwetki. Do tego jeszcze dylematy czy jechać na warsztaty, czy pojechać na wyjazd, co robić, jak rozplanować długi week. żeby było mało mam małe problemy rodzinne i nie wiem jak się to wszystko skończy ;/ Za ciekawie nie jest, oj starość się Bogu nie udała ;(
Wakacje już tuż, tuż czas ostro się spiąć myślałam o bieganiu, ale na razie ostro zacznę z MEL B oraz z przysiadami. Muszę skończyć z lenistwem i tym, że jak mam zakwasy to już nic mi się nie chce i robię sobie 2 dniowa przerwę ot tak! Wczoraj trener dał mi ostro popalić była pewna, że będzie fitnes, zumba itp. a BYŁO;? bieganie ;/ kosz i męczarnie ;/ Dobrze, że zakupiłam sobie bluzkę i spodenki termoaktywne na ostre wyciski i do biegania ;D Czułam się w niej tak rześko i miło ;p Od jutra mam zmianę planu, bo maturzyści już mają koniec itp ;( pierwszy raz widze taki zjebany plan codziennie na 7:40!!! nosz to szlag gdzie jest moja 8,9,10 ????????????? Dobrze, że tylko miesiąc. Czas brać się za naukę, nadrabianie ocen i aktywnośc, modelowanie sylwetki. Do tego jeszcze dylematy czy jechać na warsztaty, czy pojechać na wyjazd, co robić, jak rozplanować długi week. żeby było mało mam małe problemy rodzinne i nie wiem jak się to wszystko skończy ;/ Za ciekawie nie jest, oj starość się Bogu nie udała ;(
Fotencje pt my leg my food ;D
assezminceetsensible
25 kwietnia 2013, 18:31pyszne rzeczy :) ja tam biegam w starych adidasach ale już niedługo ;p
Karmelkowaaa
24 kwietnia 2013, 22:07nóżki sliczne i ale pysznosci :)
hexa9998
24 kwietnia 2013, 19:28piekne te twoje nozki :)
espanola59
24 kwietnia 2013, 19:08ładne nogi!!! ;) to od tych przysiadów? ja też zaczynam robić przysiady i to już tak ostro, bo po nich idziałam najlepsze efekty, jesli chodzi o mój "tył":D
granolaa
24 kwietnia 2013, 18:10Jakie zgrabniaste nogi *_*! Też takie chcę :D!
welldoit
24 kwietnia 2013, 16:01Staram sie ja:-) dzięki wielkie i również powodzenia!! Ps. Piękne nóżki:-)