Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: nie udało sie...
5 stycznia 2010
zaczynam od dzis,wczoraj i tak mi sie nie udało dietkowanie poprostu makabra....moze przez to ze sniadania nie zjadlam a pozniej napadlam na słodycze,dzis jestem juz po sniadanku i mam nadzieje ze wytrzymam do obiadu a jak nie to avtivie zjem po drodze.waga rao troszke mniejsza bo 54,7 a wczoraj była 55 kg.Zyczcie powodzenia,chce pozbyc sie tego tłuszczu
Wyglądasz ślicznie, jesteś bardzo zgrabna i nie wiem czego chcesz do swojej figury.Ja na twoim miejscu cieszyłabym się z tego co mam.Zazdroszczę ci figury i tego ze tyle wazysz, wyobraż sobie jakbyś wazyła tyle co ja 77 kilo, ja juz schudłam 9 kilo, a chcę wazyć tyle co Ty czyli 55 kilo.Takie osoby jak Ty wprawiają mnie w kompleksy, bo ja mam tyle wałaeczków i fałdek, dyzy brzuch, pupę, duze piersi i nie nawidzę swojego odbicia w lustrze.Co Ty na to powiesz????
Naprawdę nie przesadzaj , Twoje zdjęcia są śliczne i Ty na nich , jeszcze raz to podkreślam.CHyba nie ma większego komplementu jak kobieta składa kobiecie.
Trzymaj sie ciepło-Julka.
julia291979
5 stycznia 2010, 11:36Wyglądasz ślicznie, jesteś bardzo zgrabna i nie wiem czego chcesz do swojej figury.Ja na twoim miejscu cieszyłabym się z tego co mam.Zazdroszczę ci figury i tego ze tyle wazysz, wyobraż sobie jakbyś wazyła tyle co ja 77 kilo, ja juz schudłam 9 kilo, a chcę wazyć tyle co Ty czyli 55 kilo.Takie osoby jak Ty wprawiają mnie w kompleksy, bo ja mam tyle wałaeczków i fałdek, dyzy brzuch, pupę, duze piersi i nie nawidzę swojego odbicia w lustrze.Co Ty na to powiesz???? Naprawdę nie przesadzaj , Twoje zdjęcia są śliczne i Ty na nich , jeszcze raz to podkreślam.CHyba nie ma większego komplementu jak kobieta składa kobiecie. Trzymaj sie ciepło-Julka.