dzis zjedzone
s:1,5 kromki chleba razowego z serem i szynka
obiad:talerz rosołu z makaronem
i ....................likier tofii 500ml.....
25 min.jazdy rowerem i 200 podskokow na skakance,zaraz przyjedzie moje kochanie,ale sie stesknilma,nie widzialam go od niedzieli heh, jutro zaczynam nowa prace, tzn.narzie naczarno juz tam pracowalam kiedys i szef obiecal ze sie odezwie jak bedzie lepiej,mysle ze bedzie lepiej...i da mi umowe.wiec narazie jestem na stazu do 14 i od 14.30 do 18 praca,bedzie mniej cwiczen napewno bo mniej czasu:( ale ciesze sie ze wzgledu na prace
Orzeszek1985
31 marca 2010, 21:59Cieszmy sie ze wogole mozna pracowac, a umowa kiedys przyjdzie na pewno,tylko o to zadbaj! Praca wycisnie Twoje ostatnie soki ;)
prosiaczek62
31 marca 2010, 18:56oby tak dalej :):)