Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zaczynam znó od nowa,jak wyglądam?na ile?zdjecia

witaj! wyglądasz bardzo dobrze. nie odchudzaj się, nie masz z czego. niejedna osoba na vitalii chciałaby wyglądać tak jak Ty. postaw na ćwiczenia na rzeźbienie ciała. koniecznie wybierz się do psychologa. może on będzie potrafił pomóc Ci w podwyższeniu samooceny. dzięki temu nie będziesz skupiać się tak bardzo na jedzeniu, wadze i wymiarach. to błędne koło. przez swoje negatywne myślenie tracisz radość życia. chyba pora coś z tym zrobić? pozdrawiam i życzę powodzenia.

Kochana przede wszystkim moim skromnym zdaniem powinnaś pomyśleć o wizycie u psychologa. Jeżeli cały czas masz takie wahania i albo jesteś na diecie i obsesyjnie myślisz o jedzeniu, albo znów napadasz na nie z powodu zbyt długiego odmawiania wielu rzeczy, bardzo by Ci to pomogło. Wyrobiłabyś sobie inne podejście do jedzenia, a także do swojego ciała i wbrew pozorom zacęłabyś jeść regularnie wtedy kiedy odczuwasz głód. Nie mówię tego absolutnie złośliwie:) A pomijając to naprawdę masz bardzo ładne ciało, tylko tego nie dostrzegasz.Wiem to ze swojego doświadczenia. Pozdrawiam.Ania;]

jak dla mnie jestes bardzo szczupla dziewczyna i nie wiem z czego chcesz sie odchudzac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej! Nie wiem co chcesz od siebie. Rozumiem Cie tylko i wylacznie dlatego poniewaz kazda z nas narzeka na siebie nie wazne ile ma kilogramow czy 46 czy 146. Masz cudowna figure, jestes szczuplutka zgrabna !!! Zadna dieta nie jestes Ci potrzebna !!! Jesli chcesz cos zrobic dla siebie to moze po prostu zacznij cwiczyc - to uwydatni i wyrzezbi Twoje miesnie. Pozdrawiam

mam 21 lat, tyle samo wzrostu co ty, i dążę do tej wagi którą ty masz teraz.moim zdaniem świetnie wyglądasz. Pozdrawiam

juz którys raz widze te twoje zdjecia szczególnie na forum z pyt na ile wygladam?? nie wiem czy ty sie bielizna chwalisz cz co ty robisz.jezeli czujesz ze jednak musisz schudnac to wez sie do roboty a zdjecia wklejaszz glupim pytaniem.oj dodi dodi 20 lat a sieczka w mózgu

sobie porządny stanik i cwicz mięśnie, a nie chudnij, bo nie masz z czego