I tak sobie myslę, ze chyba nie będę chudła do tych 73 kg - wystarczy mi ważyć 80 kg. CHYBA. zastanawiam się czesto teraz, kiedy mi się waga zatrzyma - niech mi ten mąż naprawi ten rower. mel b na dywanie juz była, mięśnie - głównie nóg czuje. jescze oswoić orbitreka do konca:)
Warzywnik zadbany, i u mnie i w domu, i u tesciowej w sobotę, trawę skosiłam.
JustynaBrave
20 maja 2016, 18:22Ważne, żebyś czuła się dobrze w swojej skórze. Z drugiej strony, 80kg to nadal nadwagą i większe ryzyko chorób. Przemyśl dobrze, a nuż odchudzanie Ci się spodoba
angelisia69
20 maja 2016, 13:27waż tyle,zebys ty sie dobrze ze soba czula ;-) czy to bedzie 80,czy 70 czy 60 sama bedziesz wiedziala najlepiej ;-)
dlutkowska
20 maja 2016, 16:41:)
EfemerycznaOna
20 maja 2016, 12:18Zgadzam się z poprzedniczka najlepiej z góry nie zakładać tylko zobaczysz w trakcie.
Kora1986
20 maja 2016, 12:04po sobie widzę, że apetyt rośnie w miarę jedzenia....