A więc przegrałam zakład z mężem: do końca roku ćwiczę codziennie 30 minut dziennie!!!Dawno temu założyłam sobie tu konto, ale na tym się skończyło, ważyłam wtedy 84 kg, i tak sobie szło to szło i w 2012 dało 100, potem urodził się dzidziuś,i było nawet 110, ale nic - walczę, walczę, walczę
zobaczymy co pokaże 31.12.2014