Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolej transsyberyjska


cześć kochane!!!!!

co sądzicie o wyprawie koleją transsyberyjską? ja już miałam nią jechać ale po
1. dowiedziałam się o ciąży,
2. nie znam rosyjskiego.

teraz wracam do pomysłu bo bardzo mnie to ciekawi, lubie takie przygody :)

pierwszym celem głównym będzie nauka rosyjskiego i dowiedzenie się konkretów o tej kolei a potem, po zebraniu oczywiście odpowiedniej gotówki (czyli mocne zaciskanie pasa żeby zaoszczędzić), zakupienie biletu i w droge do moskwy gdzie zaczyna się przygoda :D

może w przyszłym roku się uda na wakacje, malutka by miała już 1,5 roczku więc spokojnie mogę ją zostawić pod opieką kochających dziadków i ruszyć :) musze sprawdzić ile dni trwa taka wyprawa, włącznie z dojazdem do moskwy i powrotem z władywostoka.

no ale trzeba spełniać swe marzenia i dążyć do celu :D:D

a więc znowu nauka!!!!!!!!!!!!!!!
tym razem ruskiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

;)


pozdrawiam gorąco kochane :*:*:*:*
  • .wavesandcurls.

    .wavesandcurls.

    15 sierpnia 2013, 18:05

    odkladaj! Ucz sie! Trzeba spelnic swoje marzenia :)

  • GrusiaBananusia

    GrusiaBananusia

    15 sierpnia 2013, 15:15

    moje 2 przyjaciółki właśnie teraz są na tej trasie. na razie żyją i nikt ich nie okradł. taka przyjemność to minimum 5 tysięcy złotych.

  • flowerfairy

    flowerfairy

    15 sierpnia 2013, 15:11

    Ojj mi też marzy się podróż tym pociągiem :) Nie wiem czemu ale od dawna mnie to fascynuje :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.