Kochane !
To już koniec 2 dnia , było bardzo grzecznie , idealnie - tak jak należy.
Wszystkie zasady zachowane , ponad 2 litry wody wypite i 3 kawy latte na chudym mleku.
Muszę trochę ograniczyć kawę , może jak się trochę wkręce i zgubie pierwsze 10 kg to to będzie mój 2 cel - ograniczyć kawę.
Na razie nie mogę sobie zabrać wszystkich przyjemności .
Cieszę się , że wytrwałam i że nie zjadłam niczego czego nie powinnam. To jest ciężka dieta , ale efekty też są zdumiewające jeżeli się wytrwa i przejdzie cały proces diety i stabilizację masy ciała.
Jak się czuję ? powiem wam szczerze , że naprawdę super .
Już sobie wyobrażam lato , ciepłe dni i te ciuchy w rozmiarze S lub M bardzo mnie to wszystko podkręca. Jak myślę o tym weselu o szukaniu sukienki , szpilek , fryzjera ahhh normalnie moja motywacja wzrasta o 100 %.
W tym roku mam zamiar wykąpać się w morzu , a nie siedzieć na wakacjach i się zasłaniać parawanem czując się jak foka która leży nad brzegiem morza.
Nie marzę już o 6 paku na brzuszku , ale marzę o normalności ... - o takiej zwyczajnej normalności.
Cieszę się , że tu jestem z Wami.
Zobaczcie jutro już będzie mój 3 dzień - mówią że pierwsze 3 są najgorsze ja tego nawet tak nie odbieram ani nie odczuwam.
Zaraz się ubieram i idę na spacer z moim ukochanym .
Dzisiaj byliśmy u weterynarza , mój piesek od maleńkości ma problemy z gruczołami. Zawsze ma czyszczone na czas , tym razem jednak wymaga leczenia kilkudniowego.
Ściskam Was mocno i życzę miłego wieczorku.
Ja będę już do samego snu popijać wodę a w ciężkich chwilach wchodzę na allegro i oglądam sukienki na wesele !
Buziaki !
blue-boar
7 marca 2017, 09:05ale bije optymizmem :D brawo dla Ciebie :* powodzenia dalej!
dietacambridge2017
6 marca 2017, 22:02A ja to mam tam w dupie że ktoś mi to tam głupio skomentuje to ja mam się czuć uczciwie ze swoim pamiętnikiem :)
dietacambridge2017
6 marca 2017, 21:57Podskubałam trochę ryby wędzonej fuck ! no nic jutro już o tym nie będę pamiętać.
Nina1985
6 marca 2017, 21:25No i piknie, tak trzymaj a latem wszystkim kopara opadnie hehehe :-) :-)
annaewasedlak
6 marca 2017, 19:48Brawo za drugi dzień .Znam tę dietę stosowałam swego czasu.Pozdrawiam
dietacambridge2017
6 marca 2017, 20:00Jak Ci poszło ?:P
annaewasedlak
7 marca 2017, 09:24Schudłam ale czułam po organizmie małą ilość kalorii, Najbardziej lubiłam żurek i kawowy koktajl
zlotowlosaaa
6 marca 2017, 19:30Super ! tak trzymaj dalej a beda efekty:) milego spacerku:)
dietacambridge2017
6 marca 2017, 20:03Dzięki już po ;*