- od 1 października pracuje w galerii handlowej. na foodcourcie. i juz wiem ze to byl blad. bardzo duzy blad. od 9 rano do 21, czyli przez 12h dziennie, 5 dni w tygodniu jestem otoczona przez ludzi. JEDZACYCH ludzi. mc donalds otwieraja oficjalnie o 9, a juz przed ta godzina wydaja kilka zamowien (czesto jak przychodze to sa juz przy realizacji z 10 zamowienia). mac na sniadanie, kfc na obiad a burger king na kolacje? A pozniej sie dziwia ze coraz grubsze spoleczenstwo jest. ale najbardziej obrzydliwa rzecza sa... SZKOLNE WYCIECZKI. w galerii jest kino wiec dzieciaki czesto wpadaja na fast fooda. ale kiedy wycieczki szkolne zmienily sie na wycieczki na kubelek w kfc?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Lovelly
8 grudnia 2014, 13:26niestety taka teraz smutna rzeczywistość,niektórym to nawet dla dzieci nie chce sie obiadu robić, da sie na mc, kfc.. itp :(